Ruszył nowy sezon Centralnej Ligi Juniorów, a wraz z nim wracamy z naszym cyklem „Wywołany do tablicy”, gdzie będziemy maglować naszymi pytaniami młodych zawodników. Na pierwszy ogień poszedł Bartosz Seweryn, piłkarz Wisły Kraków. Jak mu poszło?
Zasady serii “Wywołany do tablicy” nie uległy zmianie, jeśli nie wiecie, na czym polegają to zachęcamy najpierw zerknąć na pierwszy odcinek pierwszego z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy, o co chodzi w naszej zabawie. Jakich dokonaliśmy zmian względem pierwszego sezonu? Dołożyliśmy kilka nowych pytań, niektóre nieco zmodyfikowaliśmy, ale jak zwykle nie brakuje merytorycznych tematów, jak i tych bardziej humorystycznych.
Bartosz Seweryn (ur. 2004) to pomocnik, które swoje pierwsze kroki z piłką nożną stawiał w Szkole Futbolu Staniątki, a w 2014 roku trafił do akademii Wisły Kraków. W swoim debiucie w CLJ U-18 zdobył dwie bramki, a jego zespół wygrał 3:0 z Górnikiem Zabrze.
Wiecie już, kim jest Bartosz to teraz czas na ankietę: “Seweryn, do tablicy!”
Jestem utalentowany czy ciężko pracuję?
– Troszeczkę talentu, przede wszystkim ciężka praca.
Jestem w tym miejscu, którym jestem, w głównej mierze dzięki…?
– Głównie przez pracę i zaangażowanie.
Piłka nożna to dla mnie jeszcze hobby czy już zawód?
– Zawód, który chcę wykonywać w przyszłości.
Moment, w którym pierwszy raz pomyślałem o tym, żeby skończyć grać w piłkę to?
– Nigdy nie miałem takiej myśli.
Nauka – skupiam na nią sporą uwagę, bo trzeba mieć alternatywę w życiu? Czy w 100% jestem nastawiony na to, żeby zostać profesjonalnym piłkarzem?
– Nie da się być jednocześnie naukowcem i zawodowym piłkarzem, więc wybieram piłkę.
Uprawiam/nie uprawiam inne sporty, bo…
– Uprawiam jedynie inne sporty dla zabawy i rozluźnienia.
Moja największa piłkarska zaleta?
– Szybkość, drybling.
Nad czym muszę jeszcze popracować?
– Nad fizycznością i nastawieniem mentalnym.
Rytuały przedmeczowe – mam takie, bo pomagają mi dobrze przygotować się do meczu? Nie mam, bo uważam, że to nic nie daje?
– Mam takie, bo pomagają mi dobrze przygotować się do meczu, np. słucham tej samej muzyki przed każdym meczem.
Dieta sportowca. Przestrzegam ją restrykcyjnie czy w każdym tygodniu znajduję miejsce na cheat day?
– Staram się dobrze odżywiać, ale znajduję również czas na cheat day.
Oglądam wiele meczów w weekend, bo lubię podglądać klasowych zawodników na mojej pozycji? Wolę obejrzeć jakiś film na Netfliksie lub przeczytać książkę, bo na co dzień jestem przesycony piłką nożną
– Lubię oglądać mecze i w weekend zawsze co najmniej jeden oglądam.
Mam dwie opcje na wieczór: dodatkowy trening indywidualny i wyjście na randkę z dziewczyną, wybieram…
– Zależy od sił i dnia (śmiech).
Oferta z renomowanej europejskiej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i udaję się na lotnisko?
– Takim klubom się nie odmawia.
Na boisku wzoruję się na…?
– Leroyu Sane.
Turniej dziecięcy / młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?
– Turniej w Czechach U-13, zajęliśmy czwarte miejsce.
Pierwsze wspomnienie, jakie przychodzi mi do głowy związane z Turniejem “Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”?
– Sam musiałem ciągnąć drużynę z mojej wioski (śmiech).
Najlepsze wspomnienie z Turnieju?
– Wzięcie mnie na turniej z inną szkołą, żebym im pomógł.
Zazwyczaj szybko odpadaliśmy czy zgarniałem wszelkie statuetki?
– Zawsze brakowało jednej bramki lub punktu do podium.
Ulubiony smak Tymbarka?
– Pomarańcz-brzoskwinia.
CLJ to idealne miejsce do rozwoju dla piłkarza?
– Tak.
CLJ U-19 – za czy przeciw?
– Myślę, że po U-18 powinno się iść do seniorów.
Gdyby to ode mnie zależało, w tym wieku wolałbym grać na niższym poziomie seniorskim niż CLJ U-18
– Wolałbym grać w CLJ U-18.
Gdybym mógł wybrać między: mistrzostwem z moją drużyną w CLJ a powołaniem do młodzieżowej reprezentacji Polski, wybrałbym…
– Mistrzostwo z moją drużyną.
Najlepszy piłkarz obecnie grający w CLJ?
– Kacper Chełmecki.
Która drużyna, oprócz mojej, ma największe szanse na to, żeby zostać mistrzem Polski CLJ U-18 sezonu 2021/22?
– Lech Poznań i Zagłębie Lubin.
Czy mecze Centralnej Ligi Juniorów są ciekawsze do oglądania pod względem widowiska, nie umiejętności, od meczów polskiej Ekstraklasy?
– Tak.
CLJ dla mnie to…
– Bardzo fajne wyzwanie, umożliwiające mi rozwój w najlepszej lidze w Polsce w moim wieku.
Cristiano Ronaldo czy Leo Messi?
– Leo Messi.
Mięśnie jak Adama Traore czy Sebastian Szymański?
– Adama Traore.
Rzuty karne jak Robert Lewandowski czy Jorginho?
– Robert Lewandowski
Fryzura i zarost jak Bartłomiej Drągowski czy Michał Pazdan?
– Michał Pazdan.
Superliga – za czy przeciw?
– Przeciw.
Moje cele indywidualne na ten sezon to…
– Przede wszystkim rozwój i jak najwięcej minut w CLJ U-18, i gra na poziomie.
Model kariery jak Łukasz Gikiewicz, czyli podróżowanie po całym świecie, słońce, plaża i granie w piłkę nożną w egzotycznych ligach za bardzo dobre pieniądze? Czy model jak Rafał Gikiewicz, czyli sukcesywna praca, małymi krokami do celu, przez niższe ligi i sezony bez minuty grania do zostania jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji w lidze z TOP5?
– Jak Rafał Gikiewicz, powoli chcę się stawać coraz to lepszy i lepszy, bez znaczenia, gdzie będę grał.
Za pięć lat widzę siebie w…
– W Premier League.
Moje największe piłkarskie marzenie to…
– Gra dla reprezentacji i w Champions League.
Fot. archiwum prywatne Bartosza Seweryna
Obserwuj @ADobruchowski
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ