U-17: Polacy „zapomnieli” o tym, że mecz trwa 90 minut…

Podopieczni Dariusza Gęsiora przegrali pierwszy mecz towarzyskiego turnieju, który aktualnie odbywa się w Hiszpanii. „Biało-czerwoni” ulegli 3:4 rówieśnikom z Meksyku. 

Polacy całkiem dobrze rozpoczęli to spotkanie, bo już w 20. minucie znaleźli się na prowadzeniu. Pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się zawodnik Zagłębia Lubin, Kacper Masiak, jednakże Meksykanie jeszcze przed przerwą zdołali doprowadzić do wyrównania. Dariusz Gęsior miał „nosa” do zmian, ponieważ w drugiej połowie na listę strzelców wpisali się rezerwowi – Kacper Przybyłko oraz Tomasz Walczak. Wydawało się, że przeciwnicy po dwóch szybkich ciosach już się nie podniosą, natomiast rzeczywistość okazała się zgoła inna…

Za odrabianie strat wziął się w 63. minucie Yerar Toledano, ale najgorsze przyszło dopiero w ostatnich chwilach starcia. Na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał Stephano Calderón, a już w doliczonym czasie Michała Matysa pokonał José Félix.

Polacy szansę na rehabilitację dostaną w sobotę, kiedy zmierzą się z Czechami.

Polska – Meksyk 3:4
(Masiak, Przybyłko, Walczak – Vidales, Toledano, Calderón, Félix)

Skład Polaków: Matys – Kurzydłowski, Tomaszewski, Tudruj, Guercio, Staniszewski, Kalemba, Masiak, Śmiglewski, Zięba, Sławiński.

Fot. Newspix