Wywołany do tablicy #47: Bartosz Biedrzycki

Bartosz Biedrzycki swoje pierwsze kroki z piłką stawiał w Iskrze Krasne, a piłkarsko ukształtował się MKS-ie Przasnysz. Obecnie rozwija się w MKS-ie Polonia Warszawa. Postanowiliśmy zawodnika „Czarnych Koszul” przemaglować naszymi stałymi pytaniami. Jak wypadł? 

Wywołany do tablicy #47: Bartosz Biedrzycki

Jeśli nie wiecie, na czym polega seria „Wywołany do tablicy” to zachęcamy najpierw zerknąć na pierwszy odcinek pierwszego z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy, o co chodzi w naszej zabawie.

Bartosz Biedrzycki (ur. 2003) to wychowanek Iskry Krasne. Do MKS-u Polonii Warszawa trafił w 2019 roku z MKS-u Przasnysz. Pierwszy trener Bartka Marek Zbrzeski tak się o nim wypowiedział dla portalu infoprzasnysz.com: – od samego początku przygody z piłką wykazywał wszystkie cechy, które charakteryzują dobrego piłkarza. Determinacja, kreatywność, sumienność, błyskotliwość i umiejętność pracy w zespole, a także łatwość zdobywania bramek. Biedrzycki w tym sezonie CLJ U-18 zdobył do tej pory dwie bramki.

Wiecie już, kim jest Bartosz to teraz czas na ankietę: “Biedrzycki, do tablicy!”

Jestem utalentowany czy ciężko pracuję?

– Ciężko pracuję.

Jestem w tym miejscu, którym jestem, w głównej mierze dzięki…?

– Ciężkiej pracy każdego dnia.

Piłka nożna to dla mnie jeszcze hobby czy już zawód?

– Zawód.

Moment, w którym pierwszy raz pomyślałem o tym, żeby skończyć grać w piłkę to?

– Nie miałem nigdy takiej myśli.

Nauka – skupiam na nią sporą uwagę, bo trzeba mieć alternatywę w życiu? Czy w 100% jestem nastawiony na to, żeby zostać profesjonalnym piłkarzem?

– Oprócz piłki skupiam się również na nauce, zwłaszcza, że w tym roku matura.

Uprawiam/nie uprawiam inne sporty, bo… 

– Lubię w wolnym czasie pograć ze znajomymi w tenisa stołowego.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Ułożona lewa noga.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Zawsze jest nad czym pracować, w moim przypadku będzie to siła ogólna oraz słabsza noga.

Rytuały przedmeczowe – mam takie, bo pomagają mi dobrze przygotować się do meczu? Nie mam, bo uważam, że to nic nie daje?

– Posiadam takie rytuały, przynoszą mi szczęście.

Dieta sportowca. Przestrzegam ją restrykcyjnie czy w każdym tygodniu znajduję miejsce na cheat day?

– Staram się jeść zdrowo, ale jak każdemu zdarzy mi się czasami zjeść dobrego fast fooda.

Oglądam wiele meczów w weekend, bo lubię podglądać klasowych zawodników na mojej pozycji? Wolę obejrzeć jakiś film na Netfliksie lub przeczytać książkę, bo na co dzień jestem przesycony piłką nożną

– Lubię oglądać wiele meczów, obserwuję zachowania zawodników na mojej pozycji i staram się je wykorzystywać na boisku.

Mam dwie opcje na wieczór: dodatkowy trening indywidualny i wyjście na randkę z dziewczyną, wybieram…

– Trening indywidualny.

Oferta z renomowanej europejskiej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i udaję się na lotnisko?

– Podejmuję decyzję dopiero po przemyśleniu i rozmowie z odpowiednimi osobami.

Na boisku wzoruję się na…?

– Lionel Messi, Mohamed Salah.

Turniej dziecięcy / młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?

– Tygodniowy turniej Sadida Szczytno Cup 2013.

Pierwsze wspomnienie, jakie przychodzi mi do głowy związane z Turniejem “Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”?

– W jednym meczu po karze dla naszego bramkarza przez chwilę byłem bramkarze, było to dla mnie fajne przeżycie.

Najlepsze wspomnienie z Turnieju?

– Turniej w Szczytnie, zdobycie dwóch bramek w finale dających zwycięstwo.

Zazwyczaj szybko odpadaliśmy czy zgarniałem wszelkie statuetki?

–  Zgarniałem wszelkie statuetki.

Ulubiony smak Tymbarka?

– Jabłko-arbuz.

CLJ to idealne miejsce do rozwoju dla piłkarza?

– Tak.

CLJ U-19 – za czy przeciw?

– Jak najbardziej za.

Gdyby to ode mnie zależało, w tym wieku wolałbym grać na niższym poziomie seniorskim niż CLJ U-18.

– CLJ.

Gdybym mógł wybrać między: mistrzostwem z moją drużyną w CLJ a powołaniem do młodzieżowej reprezentacji Polski, wybrałbym…

– Mistrzostwo CLJ z moją drużyną, a co za tym idzie, powołania do kadry.

Najlepszy piłkarz obecnie grający w CLJ?

– Radosław Borowski.

Która drużyna, oprócz mojej, ma największe szanse na to, żeby zostać mistrzem Polski CLJ U-18 sezonu 2021/22?

– Lech Poznań.

Czy mecze Centralnej Ligi Juniorów są ciekawsze do oglądania pod względem widowiska, nie umiejętności, od meczów polskiej Ekstraklasy?

– Myślę, że tak.

CLJ dla mnie to…

– Miejsce, w którym mogę się rozwijać i pokazywać swoje umiejętności na tle najlepszych młodych zawodników w Polsce.

Cristiano Ronaldo czy Leo Messi?

– Leo Messi.

Mięśnie jak Adama Traore czy Sebastian Szymański?

– Adama Traore.

Rzuty karne jak Robert Lewandowski czy Jorginho?

– Robert Lewandowski.

Fryzura i zarost jak Bartłomiej Drągowski czy Michał Pazdan?

– Bartłomiej Drągowski

Superliga – za czy przeciw?

– Przeciw.

Moje cele indywidualne na ten sezon to…

– Wygranie CLJ i kontrakt z dobrym klubem seniorskim w przyszłym sezonie.

Model kariery jak Łukasz Gikiewicz, czyli podróżowanie po całym świecie, słońce, plaża i granie w piłkę nożną w egzotycznych ligach za bardzo dobre pieniądze? Czy model jak Rafał Gikiewicz, czyli sukcesywna praca, małymi krokami do celu, przez niższe ligi i sezony bez minuty grania do zostania jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji w lidze z TOP5?

– Zdecydowanie Rafał Gikiewicz.

Za pięć lat widzę siebie w…

– Skupiam się na teraźniejszości.

Moje największe piłkarskie marzenie to…

– Zdobycie bramki w finale Ligi Mistrzów, która daję zwycięstwo mojej drużynie.

Fot. archiwum prywatne Bartosza Biedrzyckiego