Bartosz Biedrzycki swoje pierwsze kroki z piłką stawiał w Iskrze Krasne, a piłkarsko ukształtował się MKS-ie Przasnysz. Obecnie rozwija się w MKS-ie Polonia Warszawa. Postanowiliśmy zawodnika „Czarnych Koszul” przemaglować naszymi stałymi pytaniami. Jak wypadł?
Jeśli nie wiecie, na czym polega seria „Wywołany do tablicy” to zachęcamy najpierw zerknąć na pierwszy odcinek pierwszego z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy, o co chodzi w naszej zabawie.
Bartosz Biedrzycki (ur. 2003) to wychowanek Iskry Krasne. Do MKS-u Polonii Warszawa trafił w 2019 roku z MKS-u Przasnysz. Pierwszy trener Bartka Marek Zbrzeski tak się o nim wypowiedział dla portalu infoprzasnysz.com: – od samego początku przygody z piłką wykazywał wszystkie cechy, które charakteryzują dobrego piłkarza. Determinacja, kreatywność, sumienność, błyskotliwość i umiejętność pracy w zespole, a także łatwość zdobywania bramek. Biedrzycki w tym sezonie CLJ U-18 zdobył do tej pory dwie bramki.
Wiecie już, kim jest Bartosz to teraz czas na ankietę: “Biedrzycki, do tablicy!”
Jestem utalentowany czy ciężko pracuję?
– Ciężko pracuję.
Jestem w tym miejscu, którym jestem, w głównej mierze dzięki…?
– Ciężkiej pracy każdego dnia.
Piłka nożna to dla mnie jeszcze hobby czy już zawód?
– Zawód.
Moment, w którym pierwszy raz pomyślałem o tym, żeby skończyć grać w piłkę to?
– Nie miałem nigdy takiej myśli.
Nauka – skupiam na nią sporą uwagę, bo trzeba mieć alternatywę w życiu? Czy w 100% jestem nastawiony na to, żeby zostać profesjonalnym piłkarzem?
– Oprócz piłki skupiam się również na nauce, zwłaszcza, że w tym roku matura.
Uprawiam/nie uprawiam inne sporty, bo…
– Lubię w wolnym czasie pograć ze znajomymi w tenisa stołowego.
Moja największa piłkarska zaleta?
– Ułożona lewa noga.
Nad czym muszę jeszcze popracować?
– Zawsze jest nad czym pracować, w moim przypadku będzie to siła ogólna oraz słabsza noga.
Rytuały przedmeczowe – mam takie, bo pomagają mi dobrze przygotować się do meczu? Nie mam, bo uważam, że to nic nie daje?
– Posiadam takie rytuały, przynoszą mi szczęście.
Dieta sportowca. Przestrzegam ją restrykcyjnie czy w każdym tygodniu znajduję miejsce na cheat day?
– Staram się jeść zdrowo, ale jak każdemu zdarzy mi się czasami zjeść dobrego fast fooda.
Oglądam wiele meczów w weekend, bo lubię podglądać klasowych zawodników na mojej pozycji? Wolę obejrzeć jakiś film na Netfliksie lub przeczytać książkę, bo na co dzień jestem przesycony piłką nożną
– Lubię oglądać wiele meczów, obserwuję zachowania zawodników na mojej pozycji i staram się je wykorzystywać na boisku.
Mam dwie opcje na wieczór: dodatkowy trening indywidualny i wyjście na randkę z dziewczyną, wybieram…
– Trening indywidualny.
Oferta z renomowanej europejskiej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i udaję się na lotnisko?
– Podejmuję decyzję dopiero po przemyśleniu i rozmowie z odpowiednimi osobami.
Na boisku wzoruję się na…?
– Lionel Messi, Mohamed Salah.
Turniej dziecięcy / młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?
– Tygodniowy turniej Sadida Szczytno Cup 2013.
Pierwsze wspomnienie, jakie przychodzi mi do głowy związane z Turniejem “Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”?
– W jednym meczu po karze dla naszego bramkarza przez chwilę byłem bramkarze, było to dla mnie fajne przeżycie.
Najlepsze wspomnienie z Turnieju?
– Turniej w Szczytnie, zdobycie dwóch bramek w finale dających zwycięstwo.
Zazwyczaj szybko odpadaliśmy czy zgarniałem wszelkie statuetki?
– Zgarniałem wszelkie statuetki.
Ulubiony smak Tymbarka?
– Jabłko-arbuz.
CLJ to idealne miejsce do rozwoju dla piłkarza?
– Tak.
CLJ U-19 – za czy przeciw?
– Jak najbardziej za.
Gdyby to ode mnie zależało, w tym wieku wolałbym grać na niższym poziomie seniorskim niż CLJ U-18.
– CLJ.
Gdybym mógł wybrać między: mistrzostwem z moją drużyną w CLJ a powołaniem do młodzieżowej reprezentacji Polski, wybrałbym…
– Mistrzostwo CLJ z moją drużyną, a co za tym idzie, powołania do kadry.
Najlepszy piłkarz obecnie grający w CLJ?
– Radosław Borowski.
Która drużyna, oprócz mojej, ma największe szanse na to, żeby zostać mistrzem Polski CLJ U-18 sezonu 2021/22?
– Lech Poznań.
Czy mecze Centralnej Ligi Juniorów są ciekawsze do oglądania pod względem widowiska, nie umiejętności, od meczów polskiej Ekstraklasy?
– Myślę, że tak.
CLJ dla mnie to…
– Miejsce, w którym mogę się rozwijać i pokazywać swoje umiejętności na tle najlepszych młodych zawodników w Polsce.
Cristiano Ronaldo czy Leo Messi?
– Leo Messi.
Mięśnie jak Adama Traore czy Sebastian Szymański?
– Adama Traore.
Rzuty karne jak Robert Lewandowski czy Jorginho?
– Robert Lewandowski.
Fryzura i zarost jak Bartłomiej Drągowski czy Michał Pazdan?
– Bartłomiej Drągowski
Superliga – za czy przeciw?
– Przeciw.
Moje cele indywidualne na ten sezon to…
– Wygranie CLJ i kontrakt z dobrym klubem seniorskim w przyszłym sezonie.
Model kariery jak Łukasz Gikiewicz, czyli podróżowanie po całym świecie, słońce, plaża i granie w piłkę nożną w egzotycznych ligach za bardzo dobre pieniądze? Czy model jak Rafał Gikiewicz, czyli sukcesywna praca, małymi krokami do celu, przez niższe ligi i sezony bez minuty grania do zostania jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji w lidze z TOP5?
– Zdecydowanie Rafał Gikiewicz.
Za pięć lat widzę siebie w…
– Skupiam się na teraźniejszości.
Moje największe piłkarskie marzenie to…
– Zdobycie bramki w finale Ligi Mistrzów, która daję zwycięstwo mojej drużynie.
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ