Centralny Raport: Zagłębie lepsze od Legii, Lech przegrywa w derbach

Suma szczęścia w futbolu równa się zeru. Potwierdzenie? Cracovia, która przed tygodniem w końcowych minutach zdołała odwrócić wynik meczu z Arką Gdynia z 0:3 na 3:3, tym razem… sama wypuściła z rąk dwubramkowe prowadzenie w starciu z UKS-em SMS Łódź. Co poza tym działo się w weekend na szczeblu centralnym? Lech Poznań przegrał wszystkie swoje spotkania, natomiast samodzielnym liderem Centralnej Ligi Juniorów U-18 zostało Zagłębie Lubin.

W ostatnim „Centralnym Raporcie” pisaliśmy o bardzo słabej postawie Arki, która mając rywala na łopatkach, dała mu wstać, przyjęła kilka ciosów i sama prawie otarła się o to, żeby zostać znokautowana, a teraz Cracovia zrobiła właściwie to samo. „Pasy” w sobotę mierzyły się z UKS-em, czyli przeciwnikiem zdecydowanie słabszym niż przed tygodniem. Najpierw do bramki trafił Przemysław Kapek, jeszcze w pierwszym kwadransie rezultat podwyższył Jan Mróz i ogólnie rzecz biorąc, Wojciech Ankowski mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Jego nastawienie mogło zmienić się o 180° po ok. pół godzinie gry, kiedy Marcel Lachowicz wykorzystał jedenastkę, za to kilkadziesiąt sekund później… samobójczym trafieniem „popisał się” Aleksander Hołda. Krótko po zmianie stron, ponownie na listę strzelców wpisał się Marcel Lachowicz, który jak się koniec końców okazało, zakończył ten mecz z hat-trickiem na koncie.

To był najgorszy weekend w wykonaniu młodzieżowych zespołów Lecha Poznań od… przynajmniej kilku rund. Przecież ich młodsze roczniki w zasadzie praktycznie nigdy nie przegrywają, natomiast juniorzy starsi robią to stosunkowo rzadko. „Kolejorz” nie tylko przegrał wszystkie trzy spotkania. Ten fakt może ich jeszcze bardziej boleć ze względu na to ze, dwa z nich były derbowymi starciami z Wartą. Dla podopiecznych Huberta Wędzonki sobotnia batalia ułożyła się wyjątkowo niekorzystnie, bo podobnie jak UKS SMS Łódź, ekipa z Poznania od samego początku musiała gonić wynik. Na domiar złego pod koniec pierwszego kwadransa za dwie żółtki kartki z boiska wyleciał Patryk Waliś. To nie mogło się dobrze skończyć i… nie skończyło. „Wartowcy” zdobyli później jeszcze dwie bramki, za to Lech odpowiedział honorowym trafieniem Filipa Wełniaka.

Trzeba przyznać, że Legia Warszawa na początku rundy wiosennej nie ma najkorzystniejszego terminarza, bo drugi tydzień z rzędu mierzyła się z kimś ze ścisłej czołówki. I drugi tydzień z rzędu okazała się słabsza od swojego rywala oraz drugi tydzień z rzędu nie strzeliła, chociażby jednego gola. Ta sztuka udała się nawet zdecydowanie najsłabszemu w stawce Gwarkowi, który – cóż za niespodzianka – ponownie dostał lanie, tym razem 1:6 od Wisły Kraków. „Cieszymy się z szybko strzelonej bramki, natomiast później popełniliśmy trzy błędy indywidualne w jednej akcji, które poskutkowały wykorzystaną szansą po stronie przeciwnika. Ta sytuacja sprawiła, że byliśmy trochę rozemocjonowani, ale w przerwie porozmawialiśmy sobie i zobaczyłem trochę inny zespół, bardziej dojrzały, spokojny. W drugiej połowie stwarzaliśmy kolejne sytuacje, padła jedna bramka, potem poszliśmy za ciosem i kontrolowaliśmy kontrataki Gwarka. Mogliśmy strzelić jeszcze kilka goli, ale myślę, że skuteczność utrzymywaliśmy na wysokim poziomie. Warto zaznaczyć, że zawodnicy rezerwowi wykonali dobre zmiany, weszli na boisko, bardzo pomogli drużynie. Cieszę się, że udało nam się opanować wspomniany wcześniej mały kryzys. Zapanowaliśmy nad emocjami, wykazaliśmy się profesjonalizmem, robiliśmy to, na czym nam zależy i nie przeszkadzały nam czynniki od nas niezależne” – mówił w rozmowie z klubową stroną Adrian Filipek.

Nie będzie to wielką obrazą dla tych dwóch akademii, jeżeli powiemy, że Pogoń Szczecin oraz Śląsk Wrocław radzą sobie w tym sezonie Centralnej Ligi Juniorów U-18 dość przeciętnie, więc nie jesteśmy szczególnie zaskoczeni, że akurat starcie dwóch przeciętnych ekip zakończyło się remisem. Do podziału punktów doszło również w spotkaniu Arki Gdynia z Górnikiem. Zabrzanie pod wodzą nowego szkoleniowca kolejny raz udowadniają, że wcale nie muszą spaść z ligi. O ligowy byt będą walczyć m.in. ze Stalą. Drużyna z Rzeszowa w tej kolejce mierzyła się z innym beniaminkiem, a konkretnie Rakowem. „Medaliki” wygrały 2:0, a autorami obu trafień został Miłosz Rogula.

Polonia Warszawa miała w tej kolejce trochę szczęścia. Dlaczego? Bo na mecz do stolicy nie przyjechali Jakub Lutostański (siedział na ławce w pierwszym zespole) oraz Radosław Zyśk (zadebiutował w Ekstraklasie), czyli dwaj najlepsi strzelcy Jagiellonii Białystok. Nie da się przewidzieć, jak potoczyłby się mecz z tą dwójką na sztucznym boisku przy ul. Konwiktorskiej, ale bez nich potoczył się tak, że w 86. minucie skromne zwycięstwo „Czarnym Koszulom” zapewnił Piotr Urbański.

Komplet wyników 19. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-18:

Arka Gdynia 1:1 Górnik Zabrze (nieznany – Hyjek)
Cracovia 2:4 UKS SMS Łódź (Kapek, Mróz – Lachowicz x3, Hołda <samobójczy>)
Pogoń Szczecin 1:1 Śląsk Wrocław (Kroczek – Szczyrek)
Warta Poznań 4:1 Lech Poznań (Siedlecki, Jakuć, Falbierski, Nęcka – Wełniak)
Zagłębie Lubin 2:0 Legia Warszawa (Terlecki, Paraszczak)
Polonia Warszawa 1:0 Jagiellonia Białystok (Urbański)
Gwarek Zabrze 1:6 Wisła Kraków (Głąb – Sarga x2, Ziarko x2, Bartoń, Stanek)
Raków Częstochowa 2:0 Stal Rzeszów (Rogula x2)

Tabela:

Pełen terminarz 20. kolejki CLJ U-18:

Wisła Kraków – Polonia Warszawa (19 marca, 11:00)
Legia Warszawa – Warta Poznań (19 marca, 12:00)
Lech Poznań – Pogoń Szczecin (19 marca, 12:00)
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa (20 marca, 12:00)
Stal Rzeszów – Gwarek Zabrze (20 marca, 12:00)
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin (20 marca, 12:00)
UKS SMS Łódź – Arka Gdynia (20 marca, 12:30)
Śląsk Wrocław – Cracovia (20 marca, 15:30)

Polonia Warszawa ma w rundzie wiosennej na rozkładzie dwóch mocnych przeciwników, ale czy w sobotę będzie miała trzeciego? Ich przeciwnikiem będzie Wisła, która w dwóch tegorocznych spotkaniach strzeliła aż… 10 goli. Interesująco zapowiadają się również starcia Lecha Poznań z Pogonią Szczecin oraz Jagiellonii Białystok z Zagłębiem Lubin.

Centralna Liga Juniorów U-17

Grupa A:

Bardzo udany początek rundy wiosennej w wykonaniu zawodników Escoli Varsovia. Ostatnio rozgromili Stomil, a teraz pokonali 2:0 Legię Warszawa. „Legioniści” przegrali drugi mecz z rzędu, podobnie jak olsztynianie, którzy tym razem „dostali” 0:6 od Polonii Warszawa. Z kompletu oczek cieszyli się także piłkarze Jagiellonii Białystok, którzy ograli 5:1 Widzewa Łódź. Starcie ŁKS-u Łódź z młodszym rocznikiem „Dumy Podlasia” odbędzie się w środę.

Grupa B:

Szymon Rola z hat-trickiem w spotkaniu przeciwko Lechowi Poznań! Młody gracz „Wartowców” rozegrał świetny mecz, a jego drużyna wygrała 4:2 z faworyzowanym rywalem w derbach. Emocji nie zabrakło też w batalii Zawiszy Bydgoszcz z AP Reissa, która zakończyła się rezultatem 4:3 dla gości. Pewnym zwycięstwem popisała się Lechia Gdańsk, która wygrała 4:0 z Żaki Olsztyn, za to w derbach Szczecina lepsza okazała się Pogoń. „Portowcy” pokonali 1:0 FASE.

Grupa C:

W starciu Miedzi Legnica z Rakowem Częstochowa padło… aż 11 bramek, z czego za osiem z nich odpowiadają przyjezdni. Ważne zwycięstwo odniosło Zagłębie Lubin, które pokonało 1:0 Górnika Zabrza. Trzy punkty zdobyły oba zespoły z Wrocławia – Śląsk wygrał 4:1 z Zagłębiem Sosnowiec, natomiast FC Wrocław Academy okazało się nieznacznie lepsze od Odry Opole (1:0).

Grupa D:

Szok, tylko jeden mecz w grupie D zakończył się remisem. Który? Punktami podzieliły się Akademia Piłkarska Podlasie Biała Podlaska z Resovią (1:1). Udanie 2. kolejki rundy wiosennej nie będą wspominać zawodnicy Hutnika, Korony oraz Górnika – pierwsi nie dali sobie rady z Wisłą Puławy (0:1), kielczanie przegrali 1:5 z Cracovią, natomiast piłkarze z Łęcznej polegli 0:5 z Wisłą Kraków.

Centralna Liga Juniorów U-15

Grupa A:

Zaglądamy w tabelę rozgrywek juniorów młodszych i widzimy Escolę Varsovia na prowadzeniu oraz Legię Warszawa w strefie spadkowej. Jak wygląda sytuacja w grupie A w CLJ U-15? Dokładnie odwrotnie. „Legioniści” wyszli na prowadzenie dzięki zwycięstwu 3:1 z UKS-em Varsovia, za to chłopcy z Fleminga przegrali 1:4 z ŁKS-em Łódź. Cztery bramki dała sobie wbić również Polonia Warszawa, która uległa 3:4 Jagiellonii Białystok, za to AKS SMS okazał się nieznacznie lepszy od Widzewa (1:0).

Grupa B:

20. minuta meczu pomiędzy Radunią Stężyca a Wartą Poznań. Goście prowadzą trzema bramkami, wydaje się, że „Wartowcy” mogą być już pewni zwycięstwa, jednakże zaledwie 60 sekund po podwyższeniu wyniku, sami tracą gola. To nie jest koniec świata, dalej mają przecież dwa trafienia przewagi, ale sytuacja staje się mniej kolorowa jeszcze w pierwszej połowie, w której gospodarze doprowadzili do wyrównania. Po zmianie stron to miejscowi wychodzą na prowadzenie, przyjezdni doprowadzają do wyrównania, a o wszystkim decyduje ostatecznie… gol Kacpra Lejka z Raduni z doliczonego czasu gry.

Co wydarzyło się w pozostałych spotkaniach grupy B? „Kolejorz” kończy weekend z absolutnie fatalnym bilansem trzech porażek (trampkarze starsi ulegli 0:1 Lechii Gdańsk), FASE Szczecin przegrało 0:2 z Juventus Academy Bydgoszcz, za to AP Reissa pokonała 4:1 Lotos Gdańsk.

Grupa C:

Zagłębie Lubin wygrało (5:1 z FC Wrocław Academy), Górnik Zabrze wygrał (2:1 z Chrobrym Głogów) i Raków Częstochowa wygrał (5:1 z „GieKSą” Katowice), więc mamy chociaż jedną grupę na szczeblu centralnym, gdzie rzeczywiście zwyciężali faworyci. Wczoraj miał się też pierwotnie odbyć mecz Rekordu Bielsko-Biała ze Śląskiem, ale nie znaleźliśmy nigdzie informacji na jego temat.

Grupa D:

Starcia Resovii z Cracovią, Górnika Łęczna z Koroną oraz Sandecji Nowy Sącz z Wisłą Kraków zakończyły się wynikami 1:0. Z tej „reguły” wyłamały się tylko Stal Rzeszów oraz Motor Lublin, ale nie mamy pewności, czy to na pewno dobrze dla tych drugich, bo zamiast stracić jedną bramkę, sami jedną strzelili, tracąc przy okazji… trzy.

Fot. Newspix, Łączy Nas Piłka, regionalnyfutbol.pl