Co się z nimi stało? 2013: Polska U-17

Już jutro podopieczne Marcina Kasprowicza rozpoczną kolejną walkę o wyjazd na MME. W drugiej fazie eliminacji „biało-czerwone” zmierzą się w Krakowie i Niepołomicach z: Anglią, Francją oraz Chorwacją, jednakże zanim do tego dojdzie, powróćmy wspomnieniami do wydarzeń sprzed niemal dziewięciu lat, gdy Polki… zdobyły mistrzostwo Europy do lat 17.

Co się z nimi stało? 2013: Polska U-17

Piłka kobieca nie cieszy się w naszym kraju szczególną popularnością, chociaż trzeba przyznać, że w ostatnich latach sytuacja i tak się mocno poprawiła. Turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” czy wzorce w postaci Ewy Pajor i Pauliny Dudek, sprawiają, że coraz więcej dziewczynek zaczyna biegać za futbolówką, a im więcej dziewczynek będzie gonić za piłką, tym większa szansa, że którejś z nich uda się zrobić międzynarodową karierę, podobnie jak wymienionym wcześniej zawodniczkom.

Żeby przyciągnąć kibiców do oglądania danej dyscypliny sportowej, wydawałoby się dość niszowej, potrzeba sukcesów reprezentantów kraju. Przecież przed pojawianiem się Adama Małysza prawie nikt w Polsce nie oglądał skoków narciarskich, za to Justyna Kowalczyk sprawiła, że ludzie zainteresowali się biegami narciarskimi i jej rywalizacją z norweskimi astmatyczkami. Jaki był pierwszy większy sukces piłki kobiecej nad Wisłą? Właśnie mistrzostwo Starego Kontynentu w kategorii juniorek młodszych.

Naprawdę niewiele brakowało, a naszej reprezentacji w ogóle zabrakłoby na czempionacie, który rozegrano w Szwajcarii. Zresztą, nie byłoby w tym absolutnie nic dziwnego, bo to był… pierwszy – w stosunkowo niedługiej historii – turniej rangi mistrzowskiej, na który „biało-czerwonym” udało się zakwalifikować. Kadra prowadzona przez Zbigniewa Witkowskiego w pierwszej fazie eliminacji trafiła na: Słowację, Wyspy Owcze i Hiszpanię. Polki rozpoczęły tamte kwalifikacje od dwóch pewnych wygranych, natomiast w starciu z „La Furia Roja” to one schodziły z boiska pokonane. Ówczesny regulamin rozgrywek mówił, że awans do drugiej fazy przysługuje zwyciężczynią grup, czyli m.in. Hiszpankom, które wygrały wszystkie swoje spotkania, a także 5 z 11 najlepszych reprezentacji z drugich miejsc. Los chciał, że w tym gronie znalazły się podopieczne trenera Witkowskiego, które miały nieznacznie lepszy bilans bramkowy od Islandii.

„Ze względu na pogodę turniej nam się rozciągnął. Grałyśmy go na raty. Już w meczach z Norwegią i Irlandią nie byłyśmy faworytkami, a wygrałyśmy. Decydował mecz z Austrią. Ciążyła na nas pewna presja. Trzeba było minimum zremisować – wszystko było w naszych rękach, ale musiałyśmy poradzić sobie bez naszego asa. Ewa Pajor pauzowała wtedy za kartki. Skończyło się na 1:1, które dało nam przepustkę do finałów. Po tamtym meczu świętowałyśmy. Sama możliwość występu w Final Four była czymś wielkim” – mówiła w rozmowie ze „sport.tvp.pl” Katarzyna Gozdek, kapitan tamtej reprezentacji.

Niecałe dziewięć lat temu wydarzyło się coś, co teoretycznie nie miało prawda się wydarzyć – Polki znalazły się w finałowej czwórce, która walczyła o końcowy triumf. Czy były faworytkami tamtej imprezy? Skądże, ale skoro o wszystkim decydowały zaledwie dwa mecze, można było pokusić się o niespodziankę. I ją sprawiły. „Biało-czerwone” w półfinale pokonały 3:1 Belgię, za to bramka Eweliny Kamczyk z finału przeciwko Szwecji dała im tytuł najlepszej żeńskiej reprezentacji do lat 17 w Europie.

Skład reprezentacji Polski kobiet z Mistrzostw Europy U-17 w 2013 roku:

Bramkarki: Anna Okulewicz (zakończyła karierę), Kinga Szemik (FC Nantes, Francja)

Obrończynie: Katarzyna Michalska (nie gra już zawodowo w piłkę), Patrycja Michalczyk (Olimpia Szczecin), Karolina Ostrowska (Śląsk Wrocław), Dominika Dereń (Górnik Łęczna), Katarzyna Gozdek (wybrała piłkę plażową), Katarzyna Konat (UKS SMS Łódź), Paulina Dudek (Paris Saint-Germain, Francja), Anna Zapała (AZS UJ Kraków)

Pomocniczki: Magdalena Gozdecka (nie gra już profesjonalnie w piłkę nożną), Gabriela Grzywińska (Zenit Sankt Petersburg, Rosja), Ewelina Kamczyk (Fleury 91, Francja), Sylwia Matysik (Bayer Leverkusen, Niemcy), Anna Rędzia (UKS SMS Łódź), Urszula Wasil (nie gra aktualnie na profesjonalnym szczeblu)

Napastniczki: Dżesika Jaszek (Czarni Sosnowiec), Ewa Pajor (VfL Wolfsburg, Niemcy)

Nina Patalon, selekcjoner reprezentacji Polski kobiet, na kwietniowe zgrupowanie powołała aż osiem zawodniczek, które brały udział w tamtych mistrzostwach. Nie wszystkie dziewczyny z tamtej kadry dalej grają w piłkę, niektóre postawiły na edukację i założenie własnej rodziny, za to drugie przerzuciły się na inne odmiany futbolu. W „złotej drużynie” były również Ewa Pajor czy Paulina Dudek, czyli aktualnie najpopularniejsze polskie piłkarki. Czy podopieczne Marcina Kasprowicza mają szansę powtórzyć tamten wynik? Będzie o to niezwykle ciężko, ponieważ „biało-czerwone” nie są nawet faworytkami swojej grupy eliminacyjnej, ale dopóki piłka w grze…

Fot. Newspix