Centralna Liga Juniorek: Obrończynie tytułu ponownie na tronie!

Centralnej Lidze Juniorek królują te same zespoły. W ubiegłym sezonie w kategorii U-17 po mistrza sięgnęła ekipa UKS-u SMS-u Łódź i teraz obroniła ten tytuł. Z kolei mistrzynie z zeszłego roku w kategorii U-15 GKS Katowice również nie miały sobie równych w tej kampanii rozgrywek. Jak przebiegały finałowe mecze w CLJ-ce Kobiet?

Centralna Liga Juniorek: Obrończynie tytułu ponownie na tronie!

Przed ostatnimi meczami Centralnej Ligi Juniorek pisaliśmy, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że zarówno w kategorii U-15, jak i U-17 po złote medale sięgną drużyny, które tego dokonały rok wcześniej. Skąd takie opinie? Z uwagi na brak doświadczenia Warty Poznań i Diamonds Academy w meczach o tak wysoką stawkę.

Owszem, zarówno „Zielone”, jak i „Diamenty” mają za sobą kapitalne sezony, gdzie po drodze eliminowały renomowane rywalki, ale finał ma zawsze większą rangę. Stadion w Ząbkach, a na trybunach wielu oficjeli i do tego świetna oprawa oraz transmisja na żywo.

Aczkolwiek trzeba przyznać, że w obu przypadkach nie były to jednostronne spotkania. U trampkarek Diamonds Academy postawiło twarde warunki, miały swoje okazje do zdobycia bramek, ale właśnie to doświadczenie katowiczanek zadecydowało o tym, że zdołały obronić tytuł mistrza Polski. Gola na wagę złota zdobyła Anna Krakowiak w 66. minucie. Za zwycięstwo w CLJ U-15 Kobiet „GieKSa” zgarnęła 10 tysięcy złotych.

U juniorek sytuacja wyglądała następująco: Warta Poznań weszła lepiej w mecz, dominowała na boisku, ale jako pierwsze na prowadzenie wyszły łodzianki po niefortunnej interwencji Aleksandry Betki, która wpakowała piłkę do swojej bramki. „Zielone” dążyły do obrobienia strat i stwarzały stuprocentowa sytuacje do zdobycia gola, ale brakowało szczęścia patrz. słupek po strzale Juli Hennig, czy „setka” Barbary Wierzbińskiej.

W drugiej części gry podopieczne Sebastiana Papisa ruszyły do ataku i zdobyły dwie kolejne bramki. W 68. minucie na 2:0 podwyższyła Aleksandra Grzelak, a w 87. minucie wynik ustaliła Emilia Warelis. – Uważam, że stworzyłyśmy dobre widowisko i wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Wiadomo, że to wynik idzie w świat, natomiast dla mnie ten zespół jest wygrany pod względem organizacji gry. Nie przestraszyliśmy się mistrza z ubiegłego sezonu i przez dłuższy czas to my prowadziliśmy grę. W kilku akcjach zabrakło skutecznego wykończenia, natomiast to jak stworzyliśmy sobie te sytuacje zasługuje na ogromne brawa dla całego zespołu. Jestem z nich dumna – mówiła po spotkaniu finałowym, Anna Jankowska, trenerka Warty Poznań.

– Piłka nożna to piękny sport, w którym wygrywa zespół bardziej skuteczny, nam tej skuteczności zabrakło. Jesteśmy młodym zespołem i cały czas się uczymy, chcieliśmy grać piłką, organizacja gry zasługuje na duże brawa. I wiem, że będziemy mieć pociechę z tych piłkarek zarówno w zielonych jak i biało-czerwonych barwach – podkreśla Jankowska.

Łodzianki pokonując w finale Wartę, obroniły tytuł sprzed roku i zgarnęły nagrodę pieniężną w wysokości 50 tysięcy złotych.

Finał CLJ U-15: GKS Katowice 1:0 UKS Diamonds Academy
Finał CLJ U-17: Warta Poznań 0:3 UKS SMS Łódź

Fot. UKS SMS Łódź- Piłka Nożna Kobiet