Ciliński: Myślę, że byliśmy przeważającą stroną

Zagłębie Lubin przegrało wczoraj 0:1 z Ruchem Lwów w pierwszym spotkaniu 1. rundy eliminacji do UEFA Youth League. Marcin Ciliński, szkoleniowiec „Miedziowych” odpowiedział nam na kilka pytań. 

Ciliński: Myślę, że byliśmy przeważającą stroną

Jak wrażenia na chłodno po wczorajszym meczu? 

– Myślę, że byliśmy przeważającą stroną. Uważam, że większość osób, które były wczoraj na stadionie i oglądały to spotkanie, odpowiedziałoby podobnie. Może trochę zabrakło nam skuteczności, jednakże jesteśmy optymistycznie nastawieni do rewanżu. 

Ruch Lwów was czymś zaskoczył? Spodziewaliście się może, że czeka was zdecydowanie trudniejsza przeprawa?

– Wiadomo, jest to dla nas nowe doświadczenie, pierwszy raz uczestniczymy w rozgrywkach Młodzieżowej Ligi Mistrzów. Mogę powiedzieć, że spodziewaliśmy się chyba trochę więcej po naszym rywalu, mimo tego, że już w przeszłości się z nimi mierzyliśmy. Nie były to natomiast spotkania o takiej randze, graliśmy też w innych składach. Przed nami jeszcze jeden mecz, do którego podchodzimy optymistycznie. 

Czerwona kartka dla Bohdana Sliubyka z 49. minuty była kluczowym wydarzeniem tego spotkania?

– Naturalnie Ruch Lwów z tego powodu cofnął się bardziej do defensywy, ale ogólnie rzecz biorąc, ich gra wyglądała w ten sposób, że byli raczej skoncentrowani na obronie.

Kogo by pan wyróżnił za ten mecz?

– Cały zespół mocno się starał. Chcieliśmy spełnić nasze założenia przedmeczowe, ale nie do końca nam się to udawało, szczególnie przed straconą bramką. Uważam, że może chłopcy nie zasłużyli na ogromną pochwałę, bo jednak przegraliśmy mecz, natomiast trzeba przyznać, że było po nich widać, że się starają. Na pewno nie zwiesiliśmy głów po porażce, bo nasza gra w środowym spotkaniu pokazała, że jesteśmy w stanie w rewanżu przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść.  

W rewanżu możemy spodziewać się bardziej ofensywnego ustawienia? 

– Zobaczymy, musimy to wszystko dobrze przemyśleć i zastanowić się, jak dobrze „ugryźć” ten temat. 

Fot. Newspix