Wywołany do Tablicy #79: Wiktor Łuczyk

„Szkoleniowiec, któremu najwięcej zawdzięczam? Wybieram mojego tatę, Artura Łuczyka” – mówi nam w cyklu „Wywołany do Tablicy” Wiktor Łuczyk.

Wywołany do Tablicy #79: Wiktor Łuczyk

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszej zabawy.

Wiktor Łuczyk (ur. 2004) – swoją przygodę z piłką rozpoczął w rzeszowskiej Resovii, a od trzech lat jest zawodnikiem Cracovii. 18-latek jest aktualnie najlepszym strzelcem zespołu juniorów starszych.

Mój pierwszy klub?

– Resovia Rzeszów.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Mój tata, Artur Łuczyk.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli lepsi ode mnie?

– Nie wiem za bardzo, kto i co mi wróżył, ale byłem wyróżniającym się zawodnikiem.

Piłka nożna – jeszcze hobby czy już zawód?

– Zawód, który jest także moim hobby, ponieważ sprawia bardzo dużo radości.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Przykładam się tylko do zdania matury.

Uprawiam/nie uprawiam innych sportów, bo…?

– Nie uprawiam, bo nie mam takiej potrzeby.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Technika użytkowa.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Nad grą w obronie.

Dieta sportowca – ściśle jej przestrzegam czy pozwalam sobie na cheat day?

– Staram się przestrzegać, aczkolwiek znajdzie się miejsce na cheat day.

Liga/drużyna, którą najczęściej oglądam w telewizji?

– FC Barcelona.

Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?

– Lechia Gdańsk vs FC Barcelona.

Jaki był przełomowy moment w mojej karierze?

– Przejście do Cracovii, chociaż karierą bym wtedy tego nie nazwał.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Po ostatniej kolejce poprzedniego sezonu i meczu z Wartą Poznań, gdzie remis pozbawił nas brązowych medali.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Na szczęście omijają.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Nie mam dziewczyny, więc wybieram trening.

Oferta z renomowanej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i udaje się na lotnisko?

– Na pewno nie pakuję się od razu. Taka decyzja musi być przemyślana.

Na boisku wzoruję się na…?

– Nie wzoruję się na nikim.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?

– Turniej „Topaz Cup” w Siedlcach, gdzie z Resovią zajęliśmy bardzo wysoką lokatę.

Pierwsze wspomnienie z Turniejem „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”?

– Przegrany finał wojewódzki ze Stalą Rzeszów.

Zazwyczaj szybko odpadaliśmy czy byliśmy najlepsi?

– Raczej byliśmy najlepsi.

Ulubiony smak soku Tymbark?

– Jabłko-kiwi.

Czy Centralna Liga Juniorów U-19 jest idealnym miejscem rozwoju dla piłkarza? Gdyby to ode mnie zależało, wolałbym w tym wieku grać na niższym poziomie seniorskim czy w CLJ U-19?

– Myślę, że jest dobrym przystankiem przed piłką seniorską i wolałbym grać w Centralnej Lidze Juniorów U-19 niż niższych ligach seniorskich.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-19 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski?

– Najlepiej połączyć jedno z drugim.

Najlepszy piłkarz, który gra obecnie w Centralnej Lidze Juniorów U-19?

– Mikołaj Kociołek.

Śledzę spotkania/wyniki całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Śledzę wyniki całej ligi.

FC Barcelona czy Real Madryt?

– FC Barcelona.

Manchester United czy Manchester City?

– Manchester City.

Inter Mediolan czy AC Milan?

– Inter Mediolan.

Ulubiony polski piłkarz?

– Robert Lewandowski.

Wolałbym zostać MVP CLJ U-19, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?

– Fajnie byłoby zostać MVP CLJ U-19, ale jednak nie kosztem spadku z ligi.

Wolałbym mieć posturę jak Adama Traore czy Sebastian Szymański?

– Sebastian Szymański.

Gdybym mógł wybrać, to wolałbym grać w egzotycznej lidze za dobre pieniądze czy w przeciętnej europejskiej za dużo mniejsze wynagrodzenie?

– W przeciętnej europejskiej.

Być w mediach jak Tymoteusz Puchacz czy Jakub Moder?

– Jakub Moder.

Za pięć lat widzę się w…?

– Ciężko ocenić, nie będę tak daleko wybiegał w przyszłość.

Moje największe piłkarskie marzenie?

– Zagrać z reprezentacją Polski na mundialu.

Fot. Cracovia