Wywołany do Tablicy #80: Kornel Lisman

„Najlepszy piłkarz, który gra obecnie w Centralnej Lidze Juniorów U-17? Nieskromnie odpowiem, że ja” – mówi nam Kornel Lisman, zawodnik FASE Szczecin. Jak 16-latek poradził sobie z pozostałymi pytaniami?

Wywołany do Tablicy #80: Kornel Lisman

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszej zabawy.

Kornel Lisman (ur. 2006) – jego pierwszym klubem była Pogoń, a od kilku lat gra w piłkę w FASE Szczecin. Lisman jest młodzieżowym reprezentantem Polski oraz aktualnym wiceliderem klasyfikacji strzelców grupy zachodniej.

Mój pierwszy klub?

– Pogoń Szczecin.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Każdemu trenerowi bardzo dużo zawdzięczam, ponieważ każdy nauczył mnie czegoś innego.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli lepsi ode mnie?

– Myślę, że wróżyli mi piłkarską karierę, zawsze byłem wiodącą postacią w swoim roczniku.

Piłka nożna – jeszcze hobby czy już zawód?

– Po części już zawód, który sprawia mi bardzo dużą radość.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Jest dla mnie ważna.

Uprawiam/nie uprawiam innych sportów, bo…?

– Uprawiam inne dyscypliny sportowe, ponieważ każda z nich rozwija mnie w inny sposób i docelowo pomaga mi to na boisku.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Szybkość oraz drybling.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Nad grą w defensywie.

Dieta sportowca – ściśle jej przestrzegam czy pozwalam sobie na cheat day?

– Ściśle przestrzegam.

Liga/drużyna, którą najczęściej oglądam w telewizji?

– Premier League.

Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?

– FC Barcelona vs Real Sociedad na Camp Nou,

Jaki był przełomowy moment w mojej karierze?

– Myślę, że jeszcze on nie nastąpił.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Nie było meczu, po którym byłem załamany. Staram się wyciągać wnioski i szukać pozytywów.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Raczej mnie omijają.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Zdecydowanie dodatkowy trening indywidualny.

Oferta z renomowanej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i udaje się na lotnisko?

– Pakuję manatki i udaje się na boisku.

Na boisku wzoruję się na…?

– Cristiano Ronaldo.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?

– Zwycięstwo oraz statuetka dla najlepszego zawodnika na turnieju Deichmanna.

Pierwsze wspomnienie z Turniejem „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”?

– Nie miałem okazji brać udziału.

Zazwyczaj szybko odpadaliśmy czy byliśmy najlepsi?

– Zazwyczaj byliśmy najlepsi.

Czy Centralna Liga Juniorów jest idealnym miejscem rozwoju dla piłkarza? 

– Uważam, że Centralna Liga Juniorów jest bardzo dobrym miejscem do rozwoju.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-17 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski?

– Gra z „orzełkiem” na piersi jest dla mnie największym zaszczytem, więc wybieram powołanie.

Najlepszy piłkarz, który gra obecnie w Centralnej Lidze Juniorów U-17?

– Nieskromnie odpowiem, że ja.

Śledzę spotkania/wyniki całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Koncentruję się tylko i wyłącznie na drużynie oraz sobie.

FC Barcelona czy Real Madryt?

– Real Madryt,

Manchester United czy Manchester City?

– Manchester United.

Inter Mediolan czy AC Milan?

– Obydwóm klubom kibicuję.

Ulubiony polski piłkarz?

– Robert Lewandowski.

Wolałbym zostać MVP CLJ U-17, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?

– W tym wieku rozwój indywidualny jest najważniejszy, dlatego wybieram zostanie MVP.

Wolałbym mieć posturę jak Adama Traore czy Sebastian Szymański?

– Sebastian Szymański.

Gdybym mógł wybrać, to wolałbym grać w egzotycznej lidze za dobre pieniądze czy w przeciętnej europejskiej za dużo mniejsze wynagrodzenie?

– W europejskiej lidze za dużo mniejsze pieniądze.

Być w mediach jak Tymoteusz Puchacz czy Jakub Moder?

– Jakub Moder.

Za pięć lat widzę się w…?

– W jednej z najlepszych lig w Europie.

Moje największe piłkarskie marzenie?

– Wygranie mistrzostw świata i zdobycie Złotej Piłki.

Fot. FASE Szczecin