„Z Podwórka na… mundial” – Piotr Zieliński

Po wygranym 2:0 meczu z Arabią Saudyjską w mediach najwięcej mówiło się o świetnej interwencji Wojciecha Szczęsnego i premierowym golu Roberta Lewandowskiego na mistrzostwach świata, aczkolwiek nie można zapomnieć też, że w tym spotkaniu swoją pierwszą bramkę na wielkim turnieju zdobył… Piotr Zieliński. Jak wyglądały jego piłkarskie początki?

„Z Podwórka na… mundial” – Piotr Zieliński

Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski, do Kataru zabrał siedmiu uczestników Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” – największych zawodów piłkarskich dla dzieci w Europie. W kadrze na mistrzostwa świata znaleźli się: Krystian Bielik, Bartosz Bereszyński, Damian Szymański, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik oraz Krzysztof Piątek. W cyklu „Z Podwórka na… mundial” przybliżymy ich sylwetki.

Dzieciństwo i wczesne lata kariery

– Nigdy nie spodziewałem się, że uda mu się wejść na taki poziom. Zawsze uważałem go – za przeproszeniem – za gówniarza, ale później ta różnica wieku się zacierała. Zacząłem grać w piłkę, gdy miałem sześć lat, a Piotrek startował jeszcze wcześniej. Rodzice załatwili mu „lewą” legitymację, ponieważ w klubie mogły trenować dopiero dzieci w wieku szkolnym – wspominał w „Piłkarskim dzieciństwie” Paweł Zieliński, starszy brat piłkarza Napoli.

Piotr Zieliński wychowywał się w Ząbkowicach Śląskich, a jego pierwszym klubem był miejscowy Orzeł. Od małego robił różnicę, a każdą wolną chwilę spędzał na boisku, gdzie grał w piłkę razem z bratem oraz ojcem. – Tata był tak naprawdę jego jedynym trenerem. Był autorytetem i najsurowszym recenzentem jego gry. Był bardzo wymagający dla wszystkich braci, służył za wzór. Miał umiejętności, które przekazywał swoim dzieciom. Tata prowadził go w wielu grupach wiekowych i uważam, że rozwój Piotrka to wyłącznie jego zasługa. My w przypadku Piotrka nie możemy ich sobie przypisywać. Tata wyniósł go na poziom, który potem podnosili trenerzy w Zagłębiu. Tam też zrobili świetną robotę. Mimo wszystko jednak tata jest autorem tego sukcesu. To, co Piotrek umie, pochodzi w głównej mierze właśnie od niego – mówił w rozmowie z Weszło! Tomasz Stelmach, prezes Orła Ząbkowice Śląskie.

Dlaczego „Zielu” nie jest szczególnie utożsamiany przez kibiców z żadnym polskim klubem? Ponieważ już jako nastolatek wyjechał z kraju, lecz nie prosto z rodzinnego miasta, tylko… Akademii Zagłębia. W Lubinie szybko dostrzeli, że mają do czynienia z naprawdę utalentowanym graczem, dlatego bardzo wcześnie przesunięto go do drugiego zespołu, a nawet zagrał w kilku sparingach jedynki, którą prowadził wówczas Franciszek Smuda. Wychowanek Orła Ząbkowice Śląski w 2011 roku został wytransferowany za 100 tys. euro do włoskiego Udinese.

Udział w Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”

Zieliński wziął udział w jednej z pierwszych edycji Pucharu Tymbarku, natomiast o samym jego występie nie jest dostępnych zbyt wiele informacji, ponieważ było to wiele lat temu, a wówczas Turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” nie cieszył się taką popularnością, co aktualnie. Pomocnik Napoli wystąpił w tej samej edycji, co jego rówieśnik – Arkadiusz Milik.

Forma w trwającym sezonie

Klub spod Wezuwiusza ostatnie mistrzostwo zdobył, gdy w jego barwach grał śp. Diego Maradona. Podopieczni Luciano Spalettiego tegoroczną kampanię rozpoczęli w fantastycznym stylu, czego najlepszym potwierdzeniem jest fakt, że po piętnastu kolejkach mają już siedem punktów przewagi nad AC Milanem oraz 10 „oczek” zapasu nad Juventusem. Takiego początku nie byłoby, gdyby nie m.in. bardzo dobra dyspozycja Piotra Zielińskiego, który ma na swoim koncie trzy gole oraz pięć asyst w Serie A, a do tego wszystkiego dołożył trzy trafienia oraz dwie asysty w Champions League.

Rui, Min-Jae, Di Lorenzo, Meret, Anguissa, Lobotka, Kvaratskhelia, Zieliński, Lozano czy Osimhen – to nie są wielkie nazwiska, ale każdy z wyżej wymienionych zawodników jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie, co sprawia, że Napoli stało się jedną z najprzyjemniejszych dla „oka” drużyn na Starym Kontynencie. 28-latkowi czasem zarzucano, że powinien zmienić klub na taki ze ścisłego europejskiego topu, aczkolwiek, jeśli sprawy potoczą się zgodnie z planem, Napoli ma szansę się takim stać.

Gra w „biało-czerwonych” barwach

„Jeżeli Zieliński obudzi się pewnego dnia i coś mu przeskoczy w głowie, to będziemy mieli piłkarza, którego będą nam zazdrościć wszyscy na świecie” – powiedział na jednej z pomeczowych konferencji Jerzy Brzęczek. Ta wypowiedź padła ponad trzy lata temu, czy od tego czasu Piotrowi Zielińskiego rzeczywiście „przeskoczyło” coś w głowie? „Zielu” był bardzo często krytykowany za swoją grę w kadrze, natomiast w ostatnich miesiącach jest pod tym względem lepiej – gracza lidera Serie A wymienia się w ścisłym gronie liderów reprezentacji Polski. Przechodząc do gry na wielkich turniejach, wychowanek Orła Ząbkowice Śląskie wystąpił tylko w jednym meczu na EURO 2016 (z Ukrainą), był podstawowym wyborem Adama Nawałki na mistrzostwach świata w Rosji, a w sobotę strzelił pierwszego gola na mundialu, mimo że to nie były wielkie zawody w jego wykonaniu. Uczestnik IV edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” rozegrał już niemal 80 spotkań w „biało-czerwonych” barwach, ale dalej nie zaliczył takiego występu, o którym pamiętalibyśmy przez lata. Może przełomowe okaże się środowe starcie z Argentyną?

BARTOSZ LODKO

Fot. Newspix

***

Chcesz, żeby twój syn lub córka poszli drogą Krystiana Bielika, Arkadiusza Milika czy Pauliny Dudek? Jest na to szansa, ponieważ właśnie wystartowały zapisy do XXIII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”! Zespoły można zgłaszać w trzech kategoriach wiekowych: U-8, U-10 i U-12. Szczegóły na: zpodworkanastadion.pl.