Wywołany do Tablicy #85: Karol Sula

Mistrzostwo ze swoją drużyną w CLJ U-17 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski? „Myślę, że jedno może łączyć się z drugim, ale marzeniem każdego zawodnika jest powołanie na zgrupowanie reprezentacji, nie ważne, w jakiej kategorii, dlatego wybrałbym właśnie kadrę” – mówi nam Karol Sula, piłkarz Odry Opole.

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszej zabawy.

Karol Sula (ur. 2006) – swoją piłkarską karierę rozpoczął we wrocławskim Olympicu, za to aktualnie jest piłkarzem Odry Opole. W rundzie jesiennej Centralnej Ligi Juniorów U-17 zdobył pięć bramek.

Wiecie już, kim jest Karol, to teraz czas na ankietę: “Sula, do tablicy!”

Mój pierwszy klub?

– Olympic Wrocław.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Trener Łukasz Buliński.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli lepsi ode mnie?

– Rówieśnicy byli ode mnie lepsi.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Najważniejsza jest piłka, ale poza tym zależy mi na ukończeniu szkoły.

Uprawiam/nie uprawiam innych sportów, bo…?

– Często gram w siatkówkę, ponieważ… po prostu ją lubię.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Utrzymanie się przy piłce.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Muszę poprawić wykończenie, żeby było na bardzo wysokim poziomie.

Dieta sportowca – ściśle jej przestrzegam czy pozwalam sobie na cheat day?

– Zdrowo się odżywiam, ale czasem zdarzy mi się zjeść coś mniej wartościowego.

Liga/drużyna, którą najczęściej oglądam w telewizji?

– Manchester City i Inter Mediolan.

Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?

– Mecz we Wrocławiu w eliminacjach do europejskiej pucharów.

Jaki był przełomowy moment w mojej karierze?

– Mogę wyróżnić dwa momenty – przejście z Olympicu Wrocław do FC Wrocław Academy oraz przejście z FC Wrocław Academy do Akademii Odry Opole.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Mecz z minionej rundy z Rekordem Bielsko-Biała.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Do poprzednich wakacji urazy mnie omijały, ale niestety od sierpnia miałem problem z kostką, który długo się za mną ciągnął.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Na ten moment na pewno dodatkowy trening (śmiech).

Na boisku wzoruję się na…?

– Mam dwóch największych idoli, a są nimi Luis Suarez i Sergio Aguero.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?

– Turniej Deichmanna.

Czy Centralna Liga Juniorów jest idealnym miejscem rozwoju dla piłkarza? 

– Uważam, że tak.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-17 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski?

– Myślę, że jedno może łączyć się z drugim, ale marzeniem każdego zawodnika jest powołanie na zgrupowanie reprezentacji, nie ważne, w jakiej kategorii, dlatego wybrałbym właśnie kadrę.

Najlepszy piłkarz, który gra obecnie w Centralnej Lidze Juniorów U-17?

– Leon Ziętek i Dawid Zender.

Śledzę spotkania/wyniki całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Najbardziej interesuję się moim zespołem, ale śledzę też wyniki moich kolegów z innych drużyn.

FC Barcelona czy Real Madryt?

– FC Barcelona.

Manchester United czy Manchester City?

– Manchester City.

Inter Mediolan czy AC Milan?

– Inter Mediolan.

Ulubiony polski piłkarz?

– Robert Lewandowski.

Wolałbym zostać MVP CLJ U-17, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?

– Bardzo trudne pytanie, ale zrobiłbym wszystko, żeby moja drużyna nie spadła, dlatego wybieram mistrzostwo przy moim niewielkim udziale.

Gdybym mógł wybrać, to wolałbym grać w egzotycznej lidze za dobre pieniądze czy w przeciętnej europejskiej za dużo mniejsze wynagrodzenie?

– Chciałbym grać w jak najlepszej lidze, więc w tym przypadku byłaby to gra w Europie.

Być w mediach jak Tymoteusz Puchacz czy Jakub Moder?

– Chyba wolałbym jak Jakub Moder.

Za pięć lat widzę się w…?

– Ciężko powiedzieć, bo nie wiem, co będzie za rok, ale wtedy widzę się w Ekstraklasie.

Moje największe piłkarskie marzenie?

– Zdobyć mistrzostwo świata.

Fot. Odra Opole