Wywołany do Tablicy #96: Jakub Przybysławski

„Uważam, że Centralna Liga Juniorów U-19 jest bardzo dobrym miejscem do rozwoju dla młodego piłkarza” – mówi nam Jakub Przybysławski, zawodnik Korony Kielce.

Wywołany do Tablicy #96: Jakub Przybysławski

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszej zabawy.

Jakub Przybysławski (ur. 2004) – do Akademii Korony Kielce trafił z Pińczowa (woj. świętokrzyskie), a w najstarszej Centralnej Lidze Juniorów występował już w sezonie 2020/21. W tegorocznej kampanii ma na swoim koncie cztery bramki.

Mój pierwszy klub?

– Nida Pińczów.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Wszystkim trenerom, którzy pomagali mi się rozwijać wiele zawdzięczam.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli lepsi ode mnie?

– Wróżyli mi piłkarską karierę.

Piłka nożna – jeszcze hobby czy już zawód?

– Zawód.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Nauka również jest ważna, nie można jej lekceważyć.

Uprawiam/nie uprawiam innych sportów, bo…?

– Nie uprawiam, koncentruję się tylko na piłce nożnej.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Szybkość.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Nad grą 1v1.

Dieta sportowca – ściśle jej przestrzegam czy pozwalam sobie na cheat day?

– Pozwalam sobie na cheat day.

Mecz ze stadionu, który najlepiej wspominam?

– Mecz barażowy Korony Kielce z Chrobrym Głogów.

Liga/drużyna, którą najczęściej oglądam w telewizji?

– Premier League i Manchester United.

Jaki był przełomowy moment w mojej karierze?

– Przejście z Nidy Pińczów do Korony Kielce.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Po przedsezonowym meczu sparingowym, w którym nabawiłem się dość poważnej kontuzji.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Raczej mnie omijają.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Staram się znaleźć czas i na to, i na to.

Oferta z renomowanej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i udaje się na lotnisko?

– Odrzucam, ponieważ nie chcę podejmować pochopnych decyzji, ale każdą taką propozycję bym rozważył.

Mój piłkarski wzór?

– Kylian Mbappe.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?

– Mintal Cup 2019 w Żylinie.

Pierwsze wspomnienie z Turniejem „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”?

– Moja pierwsza kontuzja.

Zazwyczaj szybko odpadaliśmy czy byliśmy najlepsi?

– Moja drużyna szybko odpadała.

Ulubiony smak soku Tymbark?

– Jabłko-mięta.

Czy Centralna Liga Juniorów U-19 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza? 

– Tak, jest bardzo dobrym miejscem do rozwoju dla młodego piłkarza.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-19 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski?

– Mistrzostwo z moją drużyną w Centralnej Lidze Juniorów.

Najlepszy piłkarz, który gra obecnie w Centralnej Lidze Juniorów U-19?

– Dawid Grabarczyk.

Śledzę spotkania/wyniki całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Staram się koncentrować na najbliższych meczach.

FC Barcelona czy Real Madryt?

– Real Madryt.

Manchester United czy Manchester City?

– Manchester United.

Inter Mediolan czy AC Milan?

– AC Milan.

Ulubiony polski piłkarz?

– Nicola Zalewski.

Wolałbym zostać MVP CLJ U-19, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?

– Wolałbym zdobyć mistrzostwo i być przeważnie rezerwowym.

Gdybym mógł wybrać, to wolałbym grać w egzotycznej lidze za dobre pieniądze czy w przeciętnej europejskiej za dużo mniejsze wynagrodzenie?

– W przeciętnej europejskiej za dużo niższe wynagrodzenie.

Być w mediach jak Tymoteusz Puchacz czy Jakub Moder?

– Jakub Moder.

Za pięć lat widzę się w…?

– W jednej z topowych lig europejskich.

Moje największe piłkarskie marzenie?

– Wygrać Ligę Mistrzów i zadebiutować w reprezentacji Polski.

Fot. Newspix