Wywołany do Tablicy #98: Kacper Łunkiewicz

„Początkowo rówieśnicy byli ode mnie lepsi, ale z czasem swoją pracą i zaangażowaniem sprawiłem, że to ja byłem lepszy od nich” – mówi nam Kacper Łunkiewicz, pomocnik Cracovii.

Wywołany do Tablicy #98: Kacper Łunkiewicz

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszej zabawy.

Kacper Łunkiewicz (ur. 2005) – w przeszłości reprezentował barwy m.in. Pogoni Szczecin. W tegorocznej kampanii jest podstawowym zawodnikiem Cracovii w CLJ U-19, a na swoim koncie ma jedną bramkę.

Mój pierwszy klub?

– GKS Bledzew.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Tomasz Sobczak.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli lepsi ode mnie?

– Początkowo rówieśnicy byli ode mnie lepsi, ale z czasem swoją pracą i zaangażowaniem sprawiłem, że to ja byłem lepszy od nich.

Piłka nożna – jeszcze hobby czy już zawód?

– Hobby, które sprawia mi radość, ale traktuję piłkę nożną jako zawód.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Skupiam się na futbolu, lecz fajnie byłoby zdać maturę.

Uprawiam/nie uprawiam innych sportów, bo…?

– Nie uprawiam innych dyscyplin sportowych, bo nie mam na to czasu.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Technika i szybkość.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Myślę, że nad dośrodkowaniem z lewej nogi.

Dieta sportowca – ściśle jej przestrzegam czy pozwalam sobie na cheat day?

– Staram się przestrzegać, natomiast czasami pozwolę sobie na więcej.

Mecz ze stadionu, który najlepiej wspominam?

– Cracovia vs Legia Warszawa w Ekstraklasie.

Liga/drużyna, którą najczęściej oglądam w telewizji?

– Najczęściej oglądam spotkania Realu Madryt.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Po derbowym meczu z juniorami młodszymi FASE Szczecin. Przegraliśmy to spotkanie i na trzy kolejki przed końcem sezonu straciliśmy pozycję lidera, której już później nie odzyskaliśmy.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Raczej mnie omijają, ale jak mi się jakiś przytrafi, to nie jest to nic poważnego.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Dodatkowy trening.

Oferta z renomowanej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i udaje się na lotnisko?

– Fajna sprawa, ale musiałbym to przemyśleć.

Mój piłkarski wzór?

– Nie mam takiego jednego zawodnika.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?

– Profbud Cup.

Zazwyczaj szybko odpadaliśmy czy byliśmy najlepsi?

– My akurat szybko odpadaliśmy.

Czy Centralna Liga Juniorów U-19 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza? 

– Myślę, że tak.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-19 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski?

– Mistrzostwo w Centralnej Lidze Juniorów U-19.

Najlepszy piłkarz, który gra obecnie w Centralnej Lidze Juniorów U-19?

– Nie mam pojęcia.

Śledzę spotkania/wyniki całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Śledzę wyniki tylko rywala, z którym gramy najbliższy mecz.

FC Barcelona czy Real Madryt?

– Real Madryt.

Manchester United czy Manchester City?

– Manchester United.

Inter Mediolan czy AC Milan?

– AC Milan.

Ulubiony polski piłkarz?

– Robert Lewandowski.

Wolałbym zostać MVP CLJ U-19, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?

– Wolałbym zdobyć mistrzostwo.

Gdybym mógł wybrać, to wolałbym grać w egzotycznej lidze za dobre pieniądze czy w przeciętnej europejskiej za dużo mniejsze wynagrodzenie?

– Teraz na pewno wolałbym grać w przeciętnej europejskiej.

Być w mediach jak Tymoteusz Puchacz czy Jakub Moder?

– Jakub Moder.

Za pięć lat widzę się w…?

– Czas pokaże.

Moje największe piłkarskie marzenie?

– Zagrać w Lidze Mistrzów.

Fot. Newspix