„Fizyczność w dzisiejszej piłce odgrywa olbrzymią, a czasem nawet kluczową rolę”

Mateusz Gwizd, koordynator szkolenia bramkarzy w Akademii Korony Kielce, który wcześniej pracował m.in. w Miedzi Legnica, w rozmowie z portalem „igol.pl” opowiedział o szkoleniu młodych golkiperów w świętokrzyskim klubie.

„Fizyczność w dzisiejszej piłce odgrywa olbrzymią, a czasem nawet kluczową rolę”

W podcaście „Jak Uczyć Futbolu” z Miłoszem Gładochem, który odpowiada za bramkarzy w Akademii Śląska, rozmawialiśmy o tym, że w dzisiejszych czasach bramkarz musi być… odpowiednio wysoki. Jakie podejście do tego tematu ma Gwizd? „Jeśli chodzi o selekcję, to uważnie wpatrujemy się w rozwój i w przyszłość, ponieważ, aby bramkarz mógł przejść, powiedzmy z drużyny U-15 czy U-16 do rezerw, to musi być na to gotowy fizycznie. Nie ma co ukrywać, że fizyczność w dzisiejszej piłce odgrywa olbrzymią, a czasem nawet kluczową rolę. Jak dla mnie wzrost między 186 a 192 cm to taki, dzięki któremu można zaistnieć na profesjonalnym poziomie” – odpowiada.

Akademia Korony dba również o realną współpracę z klubami partnerskimi. „Obecnie mamy piętnaście klubów partnerskich z miast ościennych, jak i z innych województw. Co do naszej współpracy w zakresie szkolenia bramkarzy, to odwiedzamy dany klub, miasto, przeprowadzamy tam zajęcia teoretyczne i praktyczne po to, aby zaszczepić u młodych bramkarzy jeszcze więcej pasji do gry na tej pozycji. Na takich zajęciach dostają dużą dawkę wiedzy techniczno-taktycznej tak, by mogli wyjść z dodatkowymi i cennymi wskazówkami. Jako klub służymy pomocą merytoryczną dla trenerów z akademii partnerskich. Organizujemy również zajęcia u nas w Kielcach. Ostatnim bardzo fajnym wydarzaniem, które cieszyło się dużym zainteresowaniem, były warsztaty z bramkarzami pierwszego zespołu, w których wzięło udział 110 zawodników” – tłumaczy Mateusz Gwizd.

Fot. Newspix