Oferta z renomowanej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i udaje się na lotnisko? „Pakuję manatki. Takich ofert się nie odrzuca” – odpowiada Antoni Klimczuk, zawodnik Arki Gdynia.
Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszej zabawy.
Antoni Klimczuk (ur. 2005) – swoją przygodę z piłką rozpoczął w Jantarze Ustka. 18-letni pomocnik w minionym sezonie rozegrał dziewięć spotkań w Centralnej Lidze Juniorów U-19, w których zdobył jedną bramkę.
Mój pierwszy klub?
– Jantar Ustka.
Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?
– Piotr Piszko.
W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli lepsi ode mnie?
– Rozgrywałem dobre spotkania, po których byłem chwalony przez innych.
Piłka nożna – jeszcze hobby czy już zawód?
– Hobby.
Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?
– Piłka jest najważniejsza, ale staram się zaniedbywać nauki.
Uprawiam/nie uprawiam innych sportów, bo…?
– Uprawiam, ponieważ lubię większość sportów i uważam, że potrafią rozwijać koordynację ogólną oraz inne aspekty ważne w mojej dyscyplinie.
Moja największa piłkarska zaleta?
– Technika i gra kombinacyjna.
Nad czym muszę jeszcze popracować?
– Wykończeniem akcji.
Dieta sportowca – ściśle jej przestrzegam czy pozwalam sobie na cheat day?
– Dieta jest ważna, ale uwielbiam jedzenie.
Mecz ze stadionu, który najlepiej wspominam?
– Manchester United vs Leicester City.
Liga/drużyna, którą najczęściej oglądam w telewizji?
– Manchester City i Premier League.
Jaki był przełomowy moment w mojej karierze?
– Pierwsza kwarantanna pozwoliła mi ciężej pracować niż reszta.
Mój mecz, po którym byłem załamany?
– Mecz z Wartą Poznań w Centralnej Lidze Juniorów.
Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?
– Omijają mnie, a to dzięki dobrej pracy na siłowni.
Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?
– Dodatkowy trening.
Oferta z renomowanej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i udaje się na lotnisko?
– Pakuję manatki. Takich ofert się nie odrzuca.
Mój piłkarski wzór?
– Kevin De Bruyne, Neymar i Luka Modrić.
Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?
– Młodzieżowe Mistrzostwa Polski U-14 w futsalu.
Pierwsze wspomnienie z Pucharem Tymbarku?
– Nie udało mi się daleko zajść z moją szkołą, ale zawsze to był dla mnie prestiżowy turniej.
Zazwyczaj szybko odpadaliśmy czy byliśmy najlepsi?
– Zależy od poziomu turnieju.
Ulubiony smak soku Tymbark?
– Jabłko-wiśnia.
Czy Centralna Liga Juniorów U-19 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza?
– Jest dobrym miejscem do rozwoju, lecz trzeba pamiętać o tym, że najważniejsza jest gra w seniorach.
Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-19 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski?
– Zawsze marzyłem o reprezentowaniu kraju, więc wybieram powołanie.
Najlepszy piłkarz, który gra obecnie w Centralnej Lidze Juniorów U-19?
– Marcel Predenkiewicz.
Śledzę spotkania/wyniki całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?
– Śledzę wyniki wszystkich drużyn.
FC Barcelona czy Real Madryt?
– Od dzieciństwa kibicuję Realowi.
Manchester United czy Manchester City?
– Lubię oba zespoły, ale wybieram City.
Inter Mediolan czy AC Milan?
– AC Milan.
Ulubiony polski piłkarz?
– Piotr Zieliński.
Wolałbym zostać MVP CLJ U-19, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?
– Wolałbym zdobyć i to, i to.
Gdybym mógł wybrać, to wolałbym grać w egzotycznej lidze za dobre pieniądze czy w przeciętnej europejskiej za dużo mniejsze wynagrodzenie?
– Wybrałbym egzotyczną ligę.
Za pięć lat widzę się w…?
– W Ekstraklasie walcząc o transfer do zagranicznej ligi.
Moje największe piłkarskie marzenie?
– Zdobyć Ligę Mistrzów i mistrzostwo świata.
Fot. Tomasz Duc/Arka Gdynia
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ