Wywołany do Tablicy #108: Alan Wiśniewski

Alan Wiśniewski w tym sezonie zdobył na razie dwie bramki dla Lechii Gdańsk U-17. Jak sam mówi, jego celem na ten sezon jest dołączenie do pierwszego zespołu.

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do Tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszej zabawy.

Mój pierwszy klub?

– Lechia Gdańsk.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Każdy trener, z którym do tej pory pracowałem, przekazywał mi wiedzę, którą starałem się jak najlepiej wykorzystać.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli ode mnie lepsi?

– Myślę, że w rodzinie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę.

Od początku występuję na docelowej pozycji czy z czasem ona się zmieniała?

– Od początku grałem jako napastnik, a obecnie szkoleniowiec czasami wystawia mnie na dziesiątce.

Piłka nożna – hobby czy zawód?

– Od dzieciństwa zawsze to było moja pasja. Mam nadzieję, że kiedyś będzie to mój zawodnik.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Na obecną chwilę nauka jest najważniejsza. Tak samo jak futbol.

Uprawiam/nie uprawiam innych dyscyplin sportowych, bo…?

– Uprawiam, bo pomagają mi rozwijać sprawność fizyczną.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Siła, strzał oraz wykończenie akcji.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Nad grą w defensywie.

Dieta – ściśle przestrzegam czy pozwalam sobie na coś niezdrowego?

– Staram się odżywiać zdrowo, ale czasem pozwalam sobie na luźny dzień.

Mój pierwszy mecz, który oglądałem na żywo na stadionie?

– Mecz towarzyski Lechii Gdańsk z FC Barceloną.

Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?

– FC Barcelona vs Real Sociedad na Camp Nou.

Mecz, który chciałbym zobaczyć na żywo?

– Zwycięstwo FC Barcelony w finale Ligi Mistrzów.

Liga/drużyna, którą najchętniej oglądam w telewizji?

– FC Barcelona.

Mój najlepszy mecz w życiu?

– Myślę, że taki jeszcze przede mną.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Nie załamuję się po słabych meczach, tylko wyciągam wnioski.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Jak dotąd nie miałem poważniejszych kontuzji i mam nadzieję, że tak zostanie.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Oczywiście, że dodatkowy trening indywidualny.

Oferta z renomowanej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i biegnę na lotnisko?

– Każdą propozycję rozważam, ale nie podejmuję zbyt szybko decyzji.

Mój piłkarski wzór?

– Robert Lewandowski. Za ciężką pracę i determinację w dążeniu do wyznaczonych celów.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?

– Turniej w Holandii, gdzie pierwszy raz zagraliśmy 11v11 i mieliśmy okazję zmierzyć z najlepszymi klubami w Europie.

Czy Centralna Liga Juniorów U-17 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza?

– Moim zdaniem, ponieważ grają w niej najlepsze kluby w Polsce.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-17 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji?

– Gra z „orzełkiem na piersi” jest marzeniem każdego młodego piłkarza, więc wybieram powołanie do reprezentacji.

Wolałbym zostać MVP CLJ U-17, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?

– Wolałbym zostać MVP rozgrywek.

Gdyby to ode mnie zależało, wolałbym występować w CLJ-ce czy próbować swoich sił w niższych ligach seniorskich?

– Wybieram CLJ-kę, ponieważ tu można zmierzyć się z zespołami z całej Polski.

Śledzę wyniki/spotkania całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Przed weekendem koncentruję się na najbliższym meczu, a po weekendzie sprawdzam wyniki w lidze.

Najlepszy zawodnik, z którym razem grałem?

– Kacper Potulski, z którym grałem w Lechii Gdańsk.

Najlepszy zawodnik, przeciwko któremu grałem?

– Kacper Urbański.

Ulubiony polski piłkarz?

– Robert Lewandowski.

W wolnych chwilach śledzę piłkę nożną czy wolę zająć się czymś innym?

– W wolnych chwilach także śledzę piłkę.

Mój cel na sezon 2023/24?

– Strzelić 25 bramek w CLJ-ce i dołączyć do pierwszego zespołu Lechii Gdańsk.

Fot. Newspix