Wywołany do Tablicy #115: Bartosz Walczak

W przeszłości występował m.in. w Akademii Pogoni Szczecin, SALOS-ie oraz FASE Szczecin, natomiast teraz gra w drużynach młodzieżowych Arki Gdynia. W cyklu „Wywołany do Tablicy” przepytaliśmy Bartosza Walczaka z rocznika 2006.

Wywołany do Tablicy #115: Bartosz Walczak

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek Wywołanego do Tablicy z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszej zabawy.

Mój pierwszy klub?

– Pogoń Szczecin.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Najwięcej zawdzięczam Przemysławowi Kujawskiemu oraz Wojciechowi Matyce – oni najbardziej wprowadzili mnie w przygodę z piłką. Na etapie Centralnej Ligi Juniorów bardzo pomógł mi też trener Marek Safanów z FASE Szczecin.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli ode mnie lepsi?

– Myśle, że jedni mówili tak, a drudzy tak.

Od początku występuję na docelowej pozycji czy z czasem ona się zmieniała?

– Patrząc na moją przygodę piłkarską, to zwiedziłem każdą możliwą pozycję, łącznie z byciem bramkarzem.

Piłka nożna – hobby czy zawód?

– Zawód.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Nauka jest dość ważna.

Uprawiam/nie uprawiam innych dyscyplin sportowych, bo…?

– Nie uprawiam innych sportów, ponieważ w 100% skupiam się na futbolu.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Strzał.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Nad kondycją.

Dieta – ściśle przestrzegam czy pozwalam sobie na coś niezdrowego?

– Pozwalam sobie na cheat day.

Mój pierwszy mecz, który oglądałem na żywo na stadionie?

– Na pewno był to mecz Pogoni Szczecin, ale dokładnego spotkania nie pamiętam.

Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?

– Mecz Pogoni Szczecin z Werderem Brema.

Mecz, który chciałbym zobaczyć na żywo?

– Finał Ligi Mistrzów.

Liga/drużyna, którą najchętniej oglądam w telewizji?

– Oczywiście Real Madryt.

Mój najlepszy mecz w życiu?

– Zagrałem wiele dobrych spotkań, ale mam nadzieję, że to najlepsze jeszcze przede mną.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Baraż do Centralnej Ligi Juniorów U-15.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Mam nadzieję, że najgorsze już za mną.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Myślę, że znajdzie się czas i na to, i na to.

Oferta z renomowanej zagranicznej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i biegnę na lotnisko?

– Patrzę, czy ta opcja będzie najlepsza pod kątem mojego rozwoju.

Mój piłkarski wzór?

– Cristiano Ronaldo.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?

– Turniej SBG w Jarocinie, gdy wybrano mnie najlepszym zawodnikiem rozgrywek.

Pierwsze wspomnienie z Pucharu Tymbarku?

– Otrzymanie zielonej kartki od sędziego.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-19 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji?

– Mistrzostwo w Centralnej Lidze Juniorów U-19.

Wolałbym zostać MVP CLJ U-19, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?

– Zdobyć mistrzostwo i być rezerwowym.

Gdyby to ode mnie zależało, wolałbym występować w CLJ-ce czy próbować swoich sił w niższych ligach seniorskich?

– Myślę, że występować w CLJ-ce.

Śledzę wyniki/spotkania całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Śledzę spotkania całej ligi.

Najlepszy zawodnik, z którym grałem?

– Mateusz Kaczorek.

Najlepszy zawodnik, przeciwko któremu grałem?

– Ciężko wybrać mi jednego, gdyż w CLJ-kach jest wielu bardzo dobrych zawodników.

Ulubiony polski piłkarz?

– Robert Lewandowski.

W wolnych chwilach śledzę piłkę nożną czy wolę zająć się czymś innym?

– Wolę zająć się czymś innym.

Mój cel na sezon 2023/24?

– Zająć jak najwyższą lokatę w Centralnej Lidze Juniorów U-19 oraz przebić się na treningi do pierwszego zespołu.

Fot. Newspix