Wywołany do Tablicy #120: Kamil Janik

Czy Centralna Liga Juniorów U-19 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza? „Uważam, że tak, ale trzeba wiedzieć, kiedy zacząć grać w piłce seniorskiej” – mówi nam Kamil Janik z Warty Poznań.

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do Tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszej zabawy.

Mój pierwszy klub?

– Sportowe Komorniki, które już nie istnieją.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Każdemu trenerowi sporo zawdzięczam, ale najwięcej trenerowi Markiewiczowi z Poznańskiej 13. Uważam z perspektywy czasu, że tam najwięcej się rozwinąłem i zrobiłem największy progres.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli ode mnie lepsi?

– Wielu moich kolegów z drużyny było ode mnie lepszych, ale moi najbliżsi koledzy z podwórka zawsze mówili, że osiągnę wiele w piłce nożnej.

Od początku występuję na docelowej pozycji czy z czasem ona się zmieniała?

– Zaczynałem od gry na lewym skrzydle, aczkolwiek raz dostałem szansę w meczu ligowym w środku pola, gdzie bardzo dobrze sobie radziłem. Od tamtej pory gram jako środkowy pomocnik.

Piłka nożna – hobby czy zawód?

– Uważam, że piłka nożna dla każdego z nas była zabawą, gdy byliśmy młodzi. Teraz widzę, że nie każdy cieszy się z gry w piłkę i czasem staje się ona zawodem. Dla mnie zawsze w jakimś stopniu będzie to hobby, ponieważ kocham grać w piłkę i nie chcę traktować jej, jak zawód.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Uważam, że nauka jest ważna, przykładam się do niej jak tylko mogę, ponieważ nigdy nie wiem, co mi się przytrafi – czy na boisku, czy poza nim, co uniemożliwi mi grę w piłkę.

Uprawiam/nie uprawiam innych dyscyplin sportowych, bo…?

– Najczęściej gram w koszykówkę ze znajomymi, co bardzo lubię.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Myślę, że determinacja.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Wiem, że wiele brakuje mi najlepszych, więc chciałbym doskonalić się w każdym aspekcie piłkarskim.

Dieta – ściśle przestrzegam czy pozwalam sobie na coś niezdrowego?

– Staram się trzymać dietę, bo to bardzo ważny element regeneracji, ale pozawalam sobie na cheat day.

Mój pierwszy mecz, który oglądałem na żywo na stadionie?

– Mecz Lecha Poznań na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Od tamtego meczu zawsze chciałem poczuć się, jak piłkarze wybiegający na boisko przy tak ogromnej publiczności, która cię wspiera.

Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?

– Wybieram właśnie ten pierwszy mecz.

Mecz, który chciałbym zobaczyć na żywo?

– El Clasico.

Klub albo liga, którą najczęściej oglądam w telewizji?

– Najchętniej oglądam ligę angielską, którą uważam za najlepszą na świecie.

Mój najlepszy mecz w życiu?

– Rozegrałem wiele dobrych spotkań, ale najlepszym był mecz w zespole Warty Poznań U-17 przeciwko Lechii Gdańsk z sezonu 2021/22.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Starcie ze Śląskiem Wrocław z minionego sezonu. Byłem załamany swoim występem, to był jeden z gorszych meczów w mojej karierze.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Mam nadzieję, że najgorsze już za mną. Miałem okres, w którym łapałem kontuzję za kontuzją. Teraz staram się jak najlepiej zapobiegać urazom.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Uważam, że obie rzeczy można ze sobą świetnie połączyć – mogę zrobić trening na siłowni z dziewczyną albo trening piłkarski, w którym dziewczyna mi pomoże.

Oferta z renomowanej zagranicznej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i biegnę na lotnisko?

– Bardzo kiedyś chciałbym wyjechać za granicę grać w piłkę. Jeśli miałbym odrzucić ofertę albo bez zastanowienia wyjechać z Polski, to bym wyjechał.

Mój piłkarski wzór?

– Phil Foden.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?

– Wygrany turniej Lubon Cup. Przywiozłem z niego statuetkę dla najlepszego zawodnika.

Pierwsze wspomnienie z Pucharu Tymbarku?

– Bardzo pozytywnie wspominam Puchar Tymbarku. Świetnie się bawiłem, chociaż z moim zespołem nie zaszliśmy daleko.

Czy Centralna Liga Juniorów U-19 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza?

– Uważam, że tak, ale trzeba wiedzieć, kiedy zacząć grać w piłce seniorskiej. W Centralnej Lidze Juniorów nie rozwiniesz się tak, jak w drużynie seniorskiej, ale z drugiej strony w drużynie seniorskiej nie rozwiniesz się tak, jak w CLJ-ce, dlatego myślę, że dla zawodników bardzo dobra będzie gra w obu rozgrywkach.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-19 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji?

– Bardzo chciałbym wybrać zarówno pierwszą, jak i drugą opcję, ale jeśli muszę wybrać którąś z nich, to chciałbym zdobyć mistrzostwo z moją drużyną.

Wolałbym zostać MVP CLJ U-19, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?

– Najwięcej radości sprawia mi gra na boisku, a nie siedzenie na ławce rezerwowych, więc wybrałbym zostanie MVP CLJ U-19.

Gdyby to ode mnie zależało, wolałbym występować w CLJ-ce czy próbować swoich sił w niższych ligach seniorskich?

– Jeśli zależałoby to ode mnie, to teraz chciałbym próbować swoich sił w niższych ligach seniorskich.

Śledzę wyniki/spotkania całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Skupiam się na najbliższym rywalu, ale też od czasu do czasu sprawdzam wyniki innych drużyn.

Najlepszy zawodnik, z którym grałem?

– Robert Ivanov.

Najlepszy zawodnik, przeciwko któremu grałem?

– Michał Pazdan.

Ulubiony polski piłkarz?

– Zdecydowanie Piotr Zieliński.

W wolnych chwilach śledzę piłkę nożną czy wolę zająć się czymś innym?

– W wolnych chwilach bardzo lubię zająć się czymś innym.

Mój cel na sezon 2023/24?

– Zdobycie mistrzostwa.

Fot. Jan Piechota – Akademia Warty Poznań