Wywołany do Tablicy #133: Mateusz Puliński

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną? „Nigdy żadna dziewczyna ponad piłkę” – mówi nam Mateusz Puliński, prawy obrońca Sandecji Nowy Sącz U-19.

Wywołany do Tablicy #133: Mateusz Puliński

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do Tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszego cyklu.

Pierwszy klub?

– Hetman Zamość.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Każdemu trenerowi zawdzięczam tyle samo – każdy mnie czegoś nauczył.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli ode mnie lepsi?

– Raczej rówieśnicy byli stawiani wyżej niż ja.

Od początku występuję na docelowej pozycji czy z czasem ona się zmieniała?

– Pierwszą pozycją była lewa obrona, skąd zostałem przeniesiony na lewe skrzydło, a finalnie skończyłem na prawej obronie.

Piłka nożna – hobby czy zawód?

– Aktualnie hobby, ale liczę, że w przyszłości będzie zawodem.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Raczej futbol, ale nauka też jest ważna, przede wszystkim matura.

Uprawiam/nie uprawiam innych dyscyplin sportowych, bo…?

– Jedynie chodzę dodatkowo na siłownię, innych sportów nie uprawiam.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Szybkość, fizyczność i siła.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Zawsze można znaleźć coś, nad czym trzeba jeszcze popracować.

Dieta – ściśle przestrzegam czy pozwalam sobie na coś niezdrowego?

– Piłkarz też człowiek, czasem cheat day się przyda.

Mój pierwszy mecz, który oglądałem na żywo na stadionie?

– Polska U21 vs Anglia U21 na stadionie w Gliwicach.

Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?

– Pogoń Szczecin vs Korona Kielce z tego sezonu.

Klub albo liga, którą najczęściej oglądam w telewizji?

– Oglądam tylko i wyłącznie mecze Realu Madryt.

Mój najlepszy mecz w życiu?

– Mecz z tego sezonu – z Zagłębiem Lubin u siebie.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Również z tego sezonu i również z Zagłębiem Lubin, ale na wyjeździe.

Mecz, który chciałbym zobaczyć na żywo?

– Finał Ligi Mistrzów z udziałem Realu Madryt.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Raczej omijają, chociaż w ostatnim czasie miałem dwa nieprzyjemne urazy.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Nigdy żadna dziewczyna ponad piłkę.

Oferta z renomowanej zagranicznej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i biegnę na lotnisko?

– Jak dostanę, to będę się zastanawiał.

Mój piłkarski wzór?

– Cristiano Ronaldo.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci? 

– Nie przypominam sobie żadnego takiego.

Czy Centralna Liga Juniorów U-19 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza?

– Uważam, że jak najbardziej.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-19 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji?

– Powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski.

Wolałbym zostać MVP CLJ U-19, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?

– Wybieram zostanie MVP CLJ.

Gdyby to ode mnie zależało, wolałbym występować w CLJ-ce czy próbować swoich sił w niższych ligach seniorskich?

– To zupełnie inne style gry, ale chyba próbowałbym już w niższych ligach seniorskich.

Śledzę wyniki/spotkania całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Raczej koncentruję się na najbliższym przeciwniku, ale czasem też zerknę na wyniki w innych meczach.

Najlepszy zawodnik, z którym grałem?

– Nie potrafię wskazać jednego.

Najlepszy zawodnik, przeciwko któremu grałem?

– Chyba Jakub Żewłakow.

Ulubiony polski piłkarz?

– Łukasz Fabiański.

W wolnych chwilach śledzę piłkę nożną czy wolę zająć się czymś innym?

– Pół na pół. Czasem obejrzę jakiś mecz, ale raczej zajmuję się innymi rzeczami.

Mój cel na sezon 2023/24?

– Zająć z Sandecją jak najwyższą lokatę w tabeli.

Fot. Sandecja Nowy Sącz