Wywołany do Tablicy #134: Dawid Dębski

16-letni Dawid Dębski z Lechii Zielona Góra wyróżnia się w tym sezonie na szczeblu centralnym. W cyklu pt. „Wywołany do Tablicy” wicelider klasyfikacji strzelców grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów U-17 powiedział nam, że gdyby otrzymał ofertę z topowej zagranicznej akademii, to by ją odrzucił.

Wywołany do Tablicy #134: Dawid Dębski

Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do Tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszego cyklu.

Pierwszy klub?

– MUKS 11 Zielona Góra.

Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?

– Tomasz Skrzypczak, Maciej Murawski, Piotr Zalewski, Mateusz Reus oraz Michał Grzelczyk.

W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli ode mnie lepsi?

– To rówieśnicy byli lepsi.

Od początku występuję na docelowej pozycji czy z czasem ona się zmieniała?

– Od początku występuję na pozycji napastnika.

Piłka nożna – hobby czy zawód?

– Już zaczyna przeradzać się zawód, ale dalej jest to dla mnie hobby i gra w piłkę sprawia mi przyjemność.

Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?

– Piłka jest u mnie na pierwszym miejscu, ale nie zapominam o nauce.

Uprawiam/nie uprawiam innych dyscyplin sportowych, bo…?

– Nie uprawiam, bo cały swój wolny czas poświęcam piłce nożnej.

Moja największa piłkarska zaleta?

– Warunki fizyczne.

Nad czym muszę jeszcze popracować?

– Najbardziej nad techniką, ale jest dużo aspektów, nad którymi muszę popracować – m.in. nad wykończeniem.

Dieta – ściśle przestrzegam czy pozwalam sobie na coś niezdrowego?

– Od czasu do czasu pozwalam sobie na coś niezdrowego.

Mój pierwszy mecz, który oglądałem na żywo na stadionie?

– Zagłębie Lubin 1:3 Legia Warszawa w 2017 roku.

Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?

– Właśnie ten pierwszy oglądany na żywo.

Klub albo liga, którą najczęściej oglądam w telewizji?

– Ekstraklasę, a w niej Zagłębie Lubin.

Mój najlepszy mecz w życiu?

– Nie mam takiego meczu, ale na pewno wyróżniające się spotkania to na wiosnę z Zagłębiem Lubin i jesienią z GKS-em Tychy.

Mój mecz, po którym byłem załamany?

– Porażka 2:4 z GES Sport Academy w rundzie jesiennej w Centralnej Lidze Juniorów U-17.

Mecz, który chciałbym zobaczyć na żywo?

– Finał Ligi Mistrzów z FC Barceloną.

Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?

– Mam nadzieję, że najgorsze już za mną.

Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?

– Dodatkowy trening indywidualny, a później spotkanie z dziewczyną.

Oferta z renomowanej zagranicznej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i biegnę na lotnisko?

– Odrzucam.

Mój piłkarski wzór?

– Leo Messi.

Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci? 

– SPG Cup w Jarocinie.

Czy Centralna Liga Juniorów U-17 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza?

– Według mnie z dobrymi zawodnikami i trenerami każda liga jest dobra do rozwoju.

Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-17 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji?

– Nie jestem w stanie wybrać jednej opcji.

Gdyby to ode mnie zależało, wolałbym występować w CLJ-ce czy próbować swoich sił w niższych ligach seniorskich?

– Najważniejsze jest, żeby występować po 90 minut. Centralna Liga Juniorów to dobry poziom, ale oczywiście wolałbym łapać doświadczenie w seniorach na poziomie centralnym.

Śledzę wyniki/spotkania całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?

– Śledzę wyniki całej ligi.

Najlepszy zawodnik, z którym grałem?

– Filip Tokar.

Najlepszy zawodnik, przeciwko któremu grałem?

– Igor Kwieciński, z którym występuję teraz w Lechii.

Ulubiony polski piłkarz?

– Robert Lewandowski.

W wolnych chwilach śledzę piłkę nożną czy wolę zająć się czymś innym?

– Śledzę piłkę nożną.

Mój cel na sezon 2023/24?

– Łapać jak najwięcej minut w seniorskim futbolu na poziomie centralnym.

Fot. Krzycha Fotki