W ramach „Wywołanego do Tablicy” tym razem przepytaliśmy Adama Wielgusa, zawodnika występującego w Centralnej Lidze Juniorów U-17 GKS-u Bełchatów.
Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do Tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszego cyklu.
Pierwszy klub?
– KS Pilica Nowe Miasto.
Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?
– Każdy trener pomógł mi w rozwoju, ale myślę, że najwięcej zawdzięczam moim pierwszym trenerom – Adamowi Pędzikowskiemu i Łukaszowi Wiśnikowi. Chociaż tak naprawdę pierwszym trenerem był mój tata, który sam prowadzi grupy młodzieżowe – to on zaraził mnie miłością do piłki nożnej.
W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli ode mnie lepsi?
– W dzieciństwie zawsze grałem w starszych rocznikach i byłem wyróżniającym się zawodnikiem, więc raczej wróżono mi karierę. Ale wtedy nie były to najlepsze ligi juniorskie.
Od początku występuję na docelowej pozycji czy z czasem ona się zmieniała?
– Początkowo grałem na pozycji skrzydłowego, a później zacząłem występować w środku pola.
Piłka nożna – hobby czy zawód?
– I to, i to. Traktuję futbol trochę jako swoją pracę, ale oczywiście czerpię z gry w piłkę bardzo dużą przyjemność i to jest najważniejsze.
Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?
– Skupiam się bardziej na piłce nożnej.
Uprawiam/nie uprawiam innych dyscyplin sportowych, bo…?
– Uprawiam, bo wiem, że inne sporty pomagają mi w piłce nożnej. Głównie siłownia, bieganie i pływanie.
Moja największa piłkarska zaleta?
– Myślę, że technika i kontrola nad piłką.
Nad czym muszę jeszcze popracować?
– Nad fizycznością, bo jestem późno dojrzewającym zawodnikiem.
Dieta – ściśle przestrzegam czy pozwalam sobie na coś niezdrowego?
– Odżywiam się zdrowo, ale czasem pozwolę sobie na jakiegoś fast fooda.
Mój pierwszy mecz, który oglądałem na żywo na stadionie?
– Byłem wtedy na obozie i to był mecz Arki Gdynia z Ruchem Chorzów w Ekstraklasie w 2016 roku.
Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?
– Legia Warszawa vs Raków Częstochowa w finale Pucharu Polski.
Klub albo liga, którą najczęściej oglądam w telewizji?
– Najczęściej FC Barcelonę, a co do lig, to śledzę różne rozgrywki.
Mój najlepszy mecz w życiu?
– Pierwszy mecz z Motorem Lublin w CLJ oraz z Widzewem Łódź, ale to jeszcze w starej drużynie.
Mój mecz, po którym byłem załamany?
– Chyba inauguracyjny w Centralnej Lidze Juniorów z Hutnikiem, gdy popełniłem błąd i musiałem zejść w drugiej połowie z boiska z powodu urazu.
Mecz, który chciałbym zobaczyć na żywo?
– FC Barcelona 6:1 Paris Saint-Germain.
Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?
– Czasami się zdarzają, ale mam nadzieję, że będzie ich coraz mniej.
Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?
– Myślę, że wybrałbym trening, a randkę w innym dniu albo po treningu.
Oferta z renomowanej zagranicznej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i biegnę na lotnisko?
– Na początku przemyślałbym propozycję, rozważył wszystkie za i przeciw, ale na pewno byłbym mocno zainteresowany.
Mój piłkarski wzór?
– Neymar – szczególnie pod kątem samej gry.
Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?
– Dużo turniejów utkwiło mi w pamięci. W szczególności zawody, w których zdobywałem kilka indywidualnych statuetek.
Pierwsze wspomnienie z Pucharu Tymbarku?
– Pamiętam, że rozgrywaliśmy bardzo zacięte spotkania. Była świetna atmosfera.
Czy Centralna Liga Juniorów U-17 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza?
– Tak, jak najbardziej ze względu na możliwość grania z najlepszymi drużynami i pokazywania się z dobrej strony.
Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-17 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji?
– Trudny wybór, ale myślę, że mistrzostwo z moją drużyną, bo wtedy byłbym też zauważony i powołany do reprezentacji.
Gdyby to ode mnie zależało, wolałbym występować w CLJ-ce czy próbować swoich sił w niższych ligach seniorskich?
– Na ten moment chcę występować jeszcze w CLJ-ce, a w najbliższym czasie zobaczymy.
Wolałbym zostać MVP CLJ U-17, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?
– Dla mnie najważniejsza jest gra w pierwszym składzie, bo chciałbym się rozwijać i ciągle iść do przodu.
Śledzę wyniki całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?
– Śledzę, ale skupiam się głównie na najbliższym przeciwniku.
Najlepszy zawodnik, z którym grałem?
– Każdy z moich kolegów z zespołu miał swoje atuty.
Najlepszy zawodnik, przeciwko któremu grałem?
– Dominik Skiba i Mateusz Szczepaniak.
Ulubiony polski piłkarz?
– Piotr Zieliński.
W wolnych chwilach śledzę piłkę nożną czy wolę zająć się czymś innym?
– Różnie bywa, ale raczej wolę zająć się czymś innym.
Mój cel na sezon 2023/24?
– Wrócić po urazie do gry i się wyróżniać.
Fot. GKS Bełchatów
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ