Co zapamiętamy z XXIV edycji Pucharu Tymbarku? 6 najciekawszych historii

Koniec roku to czas podsumowań, więc z tej okazji wybraliśmy sześć najciekawszych historii XXIV edycji Pucharu Tymbarku.

Co zapamiętamy z XXIV edycji Pucharu Tymbarku? 6 najciekawszych historii

Dzisiaj ostatni dzień grudnia, a to oznacza, że za równo miesiąc kończą się zapisy do XXV edycji Pucharu Tymbarku! W największym dziecięcym turnieju w Europie mogą wziąć udział chłopcy i dziewczyny z roczników 2013-2018.

Od najbliższej edycji do Pucharu Tymbarku mogą zgłosić się również przedszkola. – Dostrzegając coraz większe zainteresowanie turniejem placówek przedszkolnych, zdecydowaliśmy się zmienić regulamin i umożliwić najmłodszym rocznikom, pozostającym wciąż w przedszkolach, grę w turnieju – tłumaczy Adam Kaźmierczak, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej ds. piłkarstwa amatorskiego.

Poniżej wypisaliśmy łącznie sześć historii z kończącego się roku, które warto przypomnieć.

Julia, Paweł i Łukasz – rodzina Milankiewiczów podbija Puchar Tymbarku

Julię, jej tatę Łukasza oraz wujka Pawła, którzy byli trenerami dziewcząt z Nadarzyna, poznaliśmy w trakcie XXIII edycji. Tym razem zespół z województwa mazowieckiego awansował do wielkiego finału, w którym musiał uznać wyższość drużyny z Sierakowa.

Julia Milankiewicz na finałach wojewódzkich w Miętnem zdobyła… 60 bramek w pięciu meczach. Formą strzelecką imponowała również w stolicy, a w finale na Stadionie Narodowym strzeliła swojego „firmowego” gola – z połowy boiska.

– Oczywiście zgłosimy się do XXV edycji Pucharu Tymbarku i wszystkich do tego zachęcam. Mam nadzieję, że w kolejnej edycji będzie jeszcze więcej drużyn dziewcząt… – mówił nam ostatnio Paweł Milankiewicz, który życzy każdemu, żeby chociaż raz miał okazję poprowadzić drużynę na największej piłkarskiej arenie nad Wisłą.

Rodzina Milankiewiczów i Puchar Tymbarku. Sukces szkoły z Nadarzyna

Maja Gąsior i trzeci finał Pucharu Tymbarku z rzędu

Już po raz trzeci z rzędu na płycie Stadionu Narodowego w Warszawie mieliśmy okazję zobaczyć w akcji Maję Gąsior z Chorzowa. Zawodniczka, która cieszyła się z triumfu w XXII oraz XXIII edycji Pucharu Tymbarku, w XXIV edycji gratulowała sukcesu piłkarkom z Brzegu.

Hanna Lotko z hat-trickiem na Stadionie Narodowym

Gwiazdą finału do lat 12 dziewcząt została Hanna Lotko, która w meczu ze szkołą z Chorzowa skompletowała hat-tricka. – Mimo że Hania wcześniej wpisywała się na listę strzelczyń, to nie grała na miarę swoich możliwości. W dniu finału wziąłem ją na bok i powiedziałem, że to nie jest jej turniej, ale to powinien być jej dzień. I był! – wspominał Robert Nowakowski, trener UKS-u SAP „Szóstka” Brzeg.

Drużynę dziewcząt z Brzegu zapamiętamy również z powodu ich… układu tanecznego.

„Oglądaliśmy finał z trybun Narodowego i dziewczyny założyły sobie, że w tym roku to one na nim zagrają”

Reprezentacja Polski na finałach w Warszawie

Jedną z nagród za zwycięstwo w Pucharze Tymbarku jest możliwość spotkania się z reprezentacją Polski. W Pucharze Tymbarku wzięło udział wielu kadrowiczów – m.in. Piotr Zieliński, Sebastian Szymański, Jakub Kiwior, Jakub Moder czy Tymoteusz Puchacz.

Podczas drugiego dnia finałów ogólnopolskich w Warszawie dzieciaków odwiedziło pięciu piłkarzy – Nicola Zalewski, Kacper Urbański, Sebastian Walukiewicz, Michał Skóraś oraz Mateusz Kochalski. Na finałach wojewódzkich w Wadowicach każdy mógł za to zrobić zdjęcie i przybić piątkę z Sławomirem Peszką i Michałem Pazdanem.

80-letni trener na Pucharze Tymbarku we Wrześni

Urodził się w 1943 roku, trenerem jest już 59 lat, a w czasie swojej długiej kariery prowadził m.in. Jerzego Brzęczka, Mirosława Szymkowiaka czy Grzegorza Mielcarskiego. Mieczysław Petlicki, bo o nim mowa, jest lokalną legendą, wzorem do naśladowania oraz szkoleniowcem, który ciągle chce się rozwijać i dzielić pasją do piłki nożnej.

– Moje życie poświęciłem i dalej poświęcam dydaktyce i rozwojowi poprzez wychowanie fizyczne. To jest piękny zawód. Jeśli ktoś ma taki zawód, hobby jak ja, to będzie to robił do końca życia. Tak mi się wydaje. Dopóki mam jeszcze chęci i mnie nogi niosą, a do tego zdrowie dopisze, to będę dalej pracował – mówił nam Petlicki, którego spotkaliśmy na finałach wojewódzkich Pucharu Tymbarku we Wrześni.

Mieczysław Petlicki ma 80 lat i dalej zaraża pasją do piłki!

Przyjechały na Puchar Tymbarku… busem strażackim

Mimo że drużyna dziewcząt z Izbicy Kujawskiej awansowała na finały wojewódzkie Pucharu Tymbarku, wiele wskazywało na to, że nie pojawi się na turnieju w Świeciu. Problemem był transport. Wszystkie autobusy szkolne były zajęte, bo dowoziły uczniów do placówek oświatowych, więc gmina wpadła na ciekawy pomysł – użyczyła drużynie bus strażacki.

Tego jeszcze nie było! Drużyna przyjechała na Puchar Tymbarku busem strażackim

Fot. Newspix, Tymbark