Wreszcie! Centralna Liga Juniorów wraca w ten weekend

104 dni – tyle dokładnie wynosi przerwa między 16. a 17. kolejką rozgrywek w Centralnej Lidze Juniorów. Do startu rundy wiosennej pozostało tylko kilka dni. Czego możemy spodziewać się przez najbliższe cztery miesiące rywalizacji? Niespodziewanego jak jesienią? Czas zakasać rękawy i przygotować się na wielkie emocje w wydaniu juniorów.

Wreszcie! Centralna Liga Juniorów wraca w ten weekend

Przerwa zimowa w Polsce trwa naprawdę długo, a juniorzy mają jeszcze więcej odpoczynku od ligowego grania. Trenerzy drużyn z CLJ często powtarzają, że ważniejszym okresem przygotowawczym jest ten między rundami, bo jest dłuższy i można nad wieloma konkretnymi aspektami popracować. Latem często zmieniają się składy i trudno od razu zgrać ze sobą zawodników oraz nauczyć swojej filozofii gry.

Dlatego też aż tyle bramek pada na poziomie CLJ w początkowych fazach sezonu. Średnia w tym roku wyniosła 4,5 gola na mecz. Te liczby robią wrażenie, emocji też nie brakuje, bo zazwyczaj to oba zespoły trafiały do siatki. Przytrafiały się choćby takie mecze jak Śląska Wrocław z Lechią Gdańsk, gdzie był wysoki remis 6:6.

Czy z uwagi na fakt długiego okresu przygotowawczego i pracy nad defensywą, wyzbyciem się prostych błędów indywidualnych, będzie tych bramek mniej? Niewykluczone, że średnia goli nieco spadnie, ale to jest piłka juniorska – tutaj emocji nie zabraknie. Jak i również błędów. Piłka nożna to gra błędów, które zdarzają się najlepszym piłkarzom, a co dopiero młodym Polakom w CLJ.

Na jakie mecze warto zwrócić uwagę w pierwszej kolejce po przerwie zimowej? Łączy Nas Piłka przeprowadzi transmisję ze spotkania Arki Gdynia z liderem – Legią Warszawa. „Arkowcy” znajdują się w środku stawki (7. miejsce), aczkolwiek jest to drużyna, która potrafi zaskoczyć i zagrać mecz na bardzo dobrym poziomie. Warto zaznaczyć, że w tym zespole zmienił się trener. Jakuba Frydrycha na stanowisku zastąpił Szymon Hartman. Czy z tym szkoleniowcem Arka „popłynie” w górę tabeli? „Wojskowi” już w najbliższą sobotę sprawdzą formę gdynian. W pierwszym starciu tych obu drużyn padł wynik 3:0 dla warszawiaków.

Zagłębie Lubin, jak i Górnik Zabrze, mają po zaledwie punkcie straty do pierwszego miejsca. Lubinianie przez porażkę z Cracovią (2:3) w 16. kolejce stracili fotel lidera. Zimę spędzili na drugim miejscu w tabeli. Trener „Miedziowych” Marcin Ciliński w rozmowie z naszym portalem zapewnia, że nie mają parcia na mistrzostwo Polski: – Spokojnie do tego wszystkiego podchodzimy. Sytuacja w tabeli pokazuje, że jest szansa na tytuł, ale nastroje są u nas umiarkowane. Stawiamy przede wszystkim na rozwój indywidualny zawodników. Będziemy ich przesuwać do pierwszego i drugiego zespołu, jak to było do tej pory. Chcemy przede wszystkim utrzymać rezerwy w III lidze, żeby młodzi zawodnicy mieli, gdzie się ogrywać w piłce seniorskiej. Zagłębie u siebie podejmie Escolę Warszawa, która potrzebuje punktów w walce o utrzymanie.

Z kolei Górnik prowadzony przez doświadczonego Jana Żurka podejmie na własnym boisku Lecha Poznań, drużynę, która rozczarowała w rundzie jesiennej, jeśli chodzi o CLJ U-18. Jednak to jest marka sama w sobie, jeśli chodzi o szkolenie młodzieży, co pokazują na każdym kroku i będą niewygodnym rywalem dla każdego zespołu, a gdy złapią regularność, to może zakręcą się w górnych okolicach tabeli, jak to bywało w poprzednich latach. Na ten moment ich strata do ekipy z Zabrza to aż 15 punktów.

– Jako zespół mamy za sobą nieudaną jesień, co widać po sytuacji ligowej w tabeli. Wynieśliśmy mocne wnioski, przynajmniej taką mam nadzieję. Przepracowaliśmy mocno okres przygotowawczy. Nie chcę powiedzieć, że z niezłymi meczami kontrolnymi, ale takimi, które napawają nas optymizmem przed rundą wiosenną. Mierzyliśmy się z zespołami seniorskimi, akademiami Warty Poznań i Unionu Berlin. Naszą formę i dyspozycję zweryfikuje najbliższy rywal Górnik Zabrze. Nie możemy doczekać się tego meczu, 100 dni minęło od ostatniego meczu ligowego z Gwarkiem Zabrze. Z niecierpliwością wyczekujemy pierwszego meczu w rundzie wiosennej, żeby móc się zaprezentować z jak najlepszej strony – zaznacza w rozmowie z naszym portalem Hubert Wędzonka, trener Lecha Poznań.

Kadrowo drużyny z Centralnej Ligi Juniorów się mocno nie zmieniły. Nie doszło do transferów między zespołami. Tradycyjnie, jak to jest w akademiach ekstraklasowych, doszło do kilku przesunięć do zespołów seniorskich – np. Damian Kołtański został zgłoszony do rozgrywek II ligi i na co dzień trenuje z drużyną Rafała Ulatowskiego. Ubytkiem dla CLJ jest też Robert Prochownik, najlepszy strzelec UKS-u SMS-u Łódź (9 trafień), który przeniósł się do Widzewa Łódź. Obaj znaleźli się w naszym zestawieniu TOP10 CLJ-ki za rundę jesienną.

17. kolejka
Górnik Zabrze – Lech Poznań (8 marca, 11:00)
Korona Kielce – Cracovia (7 marca, 12:00)
Zagłębie Lubin – Escola Varsovia Warszawa (8 marca, 15:30)
UKS SMS Łódź – Pogoń Szczecin (7 marca, 12:00)
Arka Gdynia – Legia Warszawa (7 marca, 12:15)
Hutnik Kraków – Jagiellonia Białystok (8 marca, 12:00)
Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław (7 marca, 12:00)
Wisła Kraków – Gwarek Zabrze (7 marca, 12:00)

Tabela po 16. kolejkach wygląda następująco:

***

W najbliższy weekend ruszy nie tylko najstarsza CLJ, ale również jej młodsze siostry. W kategoriach U-15 i U-17 runda wiosenna to tak naprawdę nowy sezon. Punkty się zerują, w każdej z czterech grup pojawiają się dwaj nowi beniaminkowie. Przez wiele osób runda wiosenna jest określona mianem rundy mistrzowskiej. Bo pojawia się cel, do którego będą dążyć najlepsze zespoły – mistrzostwo Polski.

Zwycięzcy każdej z grup w CLJ U-15 i U-17 awansują do półfinałów, rozegrają dwumecz, a po nim zostaje już jedno spotkanie, które wyłoni najlepsze drużyny w kraju. Runda jesienna to był czas, gdzie drużyny walczyły głównie o to, żeby nie spaść z ligi. To był czas, gdzie zespoły mogły się lepiej poznać, dotrzeć i rywalizować z rówieśnikami. Teraz, oprócz celu minimum – utrzymania – u każdej drużyny może pojawić się myśl, że grają o wygranie swojej grupy.

W grupie A CLJ U-17 faworytem do zajęcia pierwszego miejsca zawsze jest Legia Warszawa. Aczkolwiek nie jest regułą to, że zawsze wygrywają tę grupę, co pokazała chociażby runda jesienna, gdzie zajęli trzecie miejsce i mieli aż 11 punktów straty do lidera, Polonii Warszawa. Ci mają za sobą kapitalną jesień, gdzie wygrali 12 z 14 możliwych spotkań. Trener „Czarnych Koszul” Mateusz Dudek w naszej serii wywiadów „CLJ-ka od środka” powiedział: – Dla nas wzywaniem na rundę wiosenną będzie nie wypaść gorzej. Ciężko będzie powtórzyć ten wynik. Musimy sobie znaleźć cele, żeby były ambitne. Wątpię, żebyśmy wygrali wszystkie czternaście spotkań. Musimy być rozważni i mądrze podejść do planowania pracy na wiosnę.

W pierwszej kolejce zagrają na wyjeździe z Ursusem Warszawa. Ta drużyna została wzmocniona przez nowego szkoleniowca Ariela Jakubowskiego, który ma licencję UEFA Pro. W teorii mógłby prowadzić najlepsze zespoły w Polsce, zasiadał na ławce trenerskiej takich klubów jak Wigry Suwałki (I liga) czy Elana Toruń (II liga), a zdecydował się na pracę z juniorami. Dlaczego? Tego dowiesz się tutaj.

Warto zwrócić uwagę w grupie A na Jagiellonię Białystok, która jest beniaminkiem tej ligi i wystąpi rocznikiem 2004, a nie wiodącym 2003. W lidze wojewódzkiej rywalizowały ze sobą dwie Jagiellonię. Jak to jest możliwe, skoro PZPN zakazał wystawiać dwie drużyny do tej samej ligi? Bo klub z Białegostoku ominął nieco regulamin i zgłosił zespoły jako dwa osobne podmioty: Jagiellonia SSA i AP Jagiellonia. Złożyło się tak, że to młodszy rocznik w akademii z Podlasia wywalczył sobie awans do CLJ U-17.

– Wyszliśmy z takiego założenia, która drużyna będzie lepsza na boisku, ta wejdzie do CLJ i będzie tam grała. Tak się złożyło, że my to zrobiliśmy. Chcieliśmy to rozstrzygnąć w formie czysto sportowej. Wiedzieli o tym zawodnicy, trenerzy. Taki jest sport, tak wyszło i musimy się z tym zmierzyć – mówił nam w styczniowej „CLJ-ce od środka” Tomasz Bernatowicz, szkoleniowiec AP Jagiellonii.

1. kolejka grupy A
Escola Varsovia Warszawa – Znicz Pruszków (8 marca, 12:00)
Legia Warszawa – UKS SMS Łódź (7 marca, 12:00)
AP Jagiellonia Białystok – GKS Bełchatów (7 marca, 13:00)
Ursus Warszawa – MKS Polonia Warszawa (7 marca, 11:00)

Grupa B rusza już w piątek i można śmiało nazwać ten dzień: „dniem derbów”. Najpierw o godzinie 11:00 FASE zagra z Pogonią Szczecina, o 12 AP Reissa (Poznań) podejmie Wartę, a o 13 dojdzie do starcia Arki Gdynia z Lechią Gdańsk. Trzy starcia, które z pewnością będą opiewać w wielkie emocje. Nie dość, że tak długo trwała przerwa między rundami, to od razu starcia z rywalami zza miedzy.

Robert Dymkowski uznawany jest za legendę Pogoni Szczecin, dla której strzelił przez całą karierę wiele bramek. Teraz jest szkoleniowcem FASE, które wprowadził do CLJ. Na pierwszy ogień od razu idzie drużyna, która wiele znaczyła w jego życiu: – Na pewno będą dla mnie szczególne mecze z Pogonią, bo jako zawodnik grałem tam 11 lat. Byłem trenerem drużyny rezerw, pracowałem jako dyrektor sportowy. Prowadząc juniora starszego zdobyłem brązowym medal Mistrzostw Polski. Sentyment do tego klubu jest. W tej chwili jestem kibicem, natomiast dużo zawdzięczam Pogoni. Jednak teraz jestem trenerem FASE i tutaj nie będzie sentymentów. Oczywiście znamy się z trenerami, na co dzień się widujemy, ale na meczu będzie tak, jak z innymi kolegami na boisku, o pewnych rzeczach się zapomina. Po spotkaniu będziemy żartować, przybijemy piątki, podziękujemy sobie. Dla mnie będzie to ważne spotkanie, ale nie chciałbym, żeby przełożyło się to na zawodników. Uważam, że w tej lidze każdy mecz jest mega ważny, bo każdy przeciwnik prezentuje wysoki poziom.

Bartosz Majchrzak, szkoleniowiec Warty Poznań mówił nam, że mecze z AP Reissa zawsze mają dodatkową otoczkę: – Z “Reissem” to mecze zawsze były, brzydko mówiąc, na noże (śmiech). Duża chęć zwycięstwa, bo oba zespoły wiedziały, że są na porównywalnym poziomie. Oprócz aspektów piłkarskich była wola zwyciężania, determinacja i zaangażowanie. To zawsze było to, co powodowało, że mecze były stykowe, gdzie nikt nie bał się włożyć nogi.

1. kolejka grupy B
AP Reissa Poznań – Warta Poznań (6 marca, 12:00)
FASE Szczecin – Pogoń Szczecin (6 marca, 11:00)
Arka Gdynia – Lechia Gdańsk (6 marca, 13:00)
CWZS Bydgoszcz – Lech Poznań (8 marca, 12:00)

Z kolei w grupie C  w 1. serii gier Zagłębie Lubin podejmie Śląsk Wrocław, a Górnik Zabrze Ruch Chorzów. Na te spotkania warto zwrócić szczególną uwagę. Wśród tych drużyn należy upatrywać faworytów do awansu do półfinału. Aczkolwiek takie drużyny jak Rozwój Katowice, Gwarek Zabrze czy dwaj beniaminkowie Odra Opole i Raków Częstochowa nie złożą broni, będą walczyć o jak najkorzystniejszy rezultat w każdym spotkaniu i nieraz dojdzie do jakieś niespodzianki.

– Udało się nam zrealizować cele na rundę jesienną – awans do CLJ U-15 i U-17. Teraz wyznaczamy sobie kolejne – chcemy utrzymać je na dłużej, a nie tak, że wchodzimy, spadamy, wchodzimy, spadamy. Od lipca jestem trenerem drużyny do lat 17 i koordynatorem zespołów 11-osobowych w akademii. Do tej pory różnie to wyglądało. W tej chwili mamy selekcję opartą na klasach sportowych w szkole podstawowej. Otworzyliśmy je w tym roku także na poziomie liceum. Myślę, że ciągłość pracy zaowocuje tym, że będziemy regularnie grać w ligach centralnych U-15 i U-17 – uważa Dariusz Kaniuka z Odry Opole.

1. kolejka grupy C
Górnik Zabrze – Ruch Chorzów (8 marca, 15:00)
Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław (8 marca, 17:30)
Odra Opole – Raków Częstochowa (7 marca, 11:00)
Rozwój Katowice – Gwarek Zabrze (11 marca, 14:30)

W rundzie jesiennej grup D to Cracovia zdominowała całą ligą. Wygrali dwanaście spotkań, a tylko dwa zremisowali. „Pasy” wydają się zdecydowanym faworytem do końcowego triumfu i na koniec rundy wiosennej. Aczkolwiek na samym starcie nie mają żadnych dodatkowych punktów za świetny styl na jesieni, tylko okrągłe zero, jak reszta stawki. Już w pierwszej kolejce podejmą Koronę Kielce, czyli jednego z najgroźniejszych rywali w walce o pierwsze miejsce.

Zasłużenie Cracovia wygrała rundę jesienną, aczkolwiek w mojej ocenie Korona Kielce będzie mocnym przeciwnikiem w nowej edycji rozgrywek. My na pewno też będziemy chcieli pokazać, że obie porażki z drużyną z Krakowa ponieśliśmy zasłużenie, ale teraz będziemy chcieli się zrewanżować. Czekamy na rywalizację z tymi najlepszymi drużynami. Moim zdaniem aż takiej dominacji na wiosnę nie będzie. Aczkolwiek Cracovia nadal jest faworytem do wygrania ligi – mówił w rozmowie z naszym portalem Tomasz Buraczewski, trener drużyny U-17 i prezes szkółki AP TOP 54 Biała Podlaska.

Wisła Kraków nie ma na swoim koncie dobrej rundy, ale ich najlepsi zawodnicy z rocznika 2003 grają już w CLJ U-18, drugiej drużynie lub nawet w Ekstraklasie jak, chociażby Aleksander Buksa. W pierwszym półroczu „Biała Gwiazda” budowała się na nowo, jeśli chodzi o U-17. Był długi okres przygotowawczy, końcówka rundy też wyglądała całkiem nieźle, więc mogą jeszcze zagrozić rywalowi zza miedzy.

Fenomenem, jeśli chodzi o grupę D były występy beniaminków. Nieraz zaznaczaliśmy w „centralnym raporcie”, że jest to spore zaskoczenie, że Karpaty Krosno i AP TOP 54 Biała Podlaska wchodzą do nowej ligi bez kompleksów i bez problemów się utrzymali, do końca walcząc o najwyższe lokaty w grupie. Po rozmowach z trenerami tych ekip wiemy, że dla tych zawodników to nie było nic nowego, są nauczeni gry z najlepszymi, są ograni i doświadczeni występami w młodszej CLJ.

Teraz nowymi beniaminkami będą Hutnik Kraków i Motor Lublin, czyli drużyny, które też już przewijały się na poziomie centralnym w piłce juniorskiej. Drużynę z Krakowa od 1 stycznia prowadzi Łukasz Sosin były reprezentant Polski. Reasumując, w tej grupie walka o utrzymanie, jak i pierwsze miejsce powinna być niezwykle ciekawa. Praktycznie każdy może wygrać z każdym.

Na pewno naszym celem będzie walka o utrzymanie. Ta liga będzie teraz jeszcze mocniejsza niż była w rundzie jesiennej, bo spadły zespołu BKS-u Lublin i Podgórza Kraków, które też nie były słabe. My zapewniliśmy sobie utrzymanie dopiero na dwie albo trzy kolejki przed końcem. W naszym wykonaniu to nie była najlepsza runda, ale wiedzieliśmy, że możemy mieć problem z utrzymaniem. Teraz naszym głównym celem będzie utrzymanie. Awansowały dwa mocne zespoły Hutnika Kraków i Motoru Lublin. Ta liga będzie wyrównana. Każdy może wygrać z każdym, ale my będziemy skupiać się na utrzymaniu – mówił w ostatniej „CLJ-ce od środka” Janusz Hynowski, trener Stali Mielec.

1. kolejka grupy D
TOP 54 Biała Podlaska – Motor Lublin (7 marca, 14:30)
Karpaty Krosno – Wisła Kraków (8 marca, 12:00)
Hutnik Kraków – Stal Mielec (7 marca, 12:00)
Cracovia – Korona Kielce (8 marca, 13:00)

***

Co ciekawego czeka nas w pierwszej kolejce CLJ U-15? Od razu dojdzie do derbów Warszawy, Polonia przed własną publicznością zagra z Legią w grupie A. FC Wrocław Academy w grupie C zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Z kolei w grupie B warto zwrócić uwagę na starcie Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin.

Grupa A
Olimpia Elbląg – Escola Varsovia Warszawa (7 marca, 11:00)
Znicz Pruszków – UKS SMS Łódź (7 marca, 11:00)
MKS Polonia Warszawa – Legia Warszawa (7 marca, 14:00)
Widzew Łódź  – Jagiellonia Białystok (8 marca, 15:00)

Grupa B
Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin (7 marca, 11:00)
CWZS Bydgoszcz – Lech Poznań (7 marca, 16:00)
LOTOS Gdańsk – AP Reissa Poznań (8 marca, 12:00)
Chemik Bydgoszcz – FASE Szczecin (8 marca, 14:30)

Grupa C
Miedź Legnica – Chrobry Głogów (7 marca, 11:00)
Odra Opole – KS Rozwój Katowice (7 marca, 14:00)
FC Wrocław Academy – Śląsk Wrocław (7 marca, 15:00)
Raków Częstochowa – Zagłębie Lubin (8 marca, 16:00)

Grupa D
Motor Lublin – Cracovia (7 marca, 11:00)
AP TOP 54 Biała Podlaska – Wisła Kraków (7 marca, 11:00)
Sandecja Nowy Sącz – Korona Kielce (7 marca, 14:00)
BKS Lublin – Górnik Łęczna (8 marca, 15:00)

Fot. 400mm.pl, Łączy Nas Piłka