Ćwiczenie Tygodnia #88: Gra 3v2 na cztery bramki

Powoli wracamy do normalności i do coraz intensywniejszych treningów. Zajęcia boiskowe przypominają już te sprzed pandemii, a młodzi zawodnicy po długiej przerwie są żądni futbolu. Najnowsze #ĆwiczenieTygodnia to rywalizacja z przewagą jednego zawodnika, która bazę środków trenera Tomasza Oleksego zasiliła po jego stażu w Benfice Lizbona.

Ćwiczenie Tygodnia #88: Gra 3v2 na cztery bramki

OPIS ĆWICZENIA:

Wielkość pola gry ok. 25×25 metrów z wyznaczoną centralnie strefą 8×8 metrów. Zespół w ataku gra w przewadze liczebnej 3v2, a jego zadaniem jest przeprowadzenie piłki przez jedną z czterech otwartych bramek. Jednak, aby móc zaatakować na jedną z bramek, zespół musi „zdobyć” centralną strefę, poprzez zagranie tam piłki do wbiegającego partnera (uwaga, zawodnik nie może tam już czekać na piłkę!). Zadaniem obrońców jest odbiór piłki, bądź zablokowanie próby podania do wyznaczonej strefy, a następnie przeprowadzenie piłki przez jedną z czterech otwartych bramek. W trakcie gry obrońcy nie mogą przebiegać przez dodatkową strefę, poruszają się dookoła niej.

SKRÓT VIDEO:

NA CO NALEŻY ZWRÓCIĆ UWAGĘ?

– ruch bez piłki (w kierunku wyznaczonej strefy, w wolną przestrzeń)
– percepcja – zbieranie informacji kiedy partner wykonał ruch i jest realna możliwość zagrania do strefy (linia podania)
– podejmowanie ryzyka i próba zagrania w strefę zamiast łatwiejszej opcji podania tylko utrzymującego zespół w posiadaniu piłki
– szybkość działania po zagraniu do wyznaczonej strefy – gra 3v2 na cztery bramki
– reakcja po stracie / odbiorze piłki

CEL ĆWICZENIA:

Mała, bardzo dynamiczna gra zadaniowa, w której kluczowy jest ruch bez piłki. Zawodnicy oprócz utrzymania się przy niej, mają zadanie do zrealizowania – zagranie do wyznaczonej strefy do wbiegającego partnera. Tutaj kluczowa będzie również percepcja, czyli zbieranie informacji, gdzie jest przeciwnik, a gdzie partner, czy kolega wykonał ruch w kierunku strefy czy ruszył w wolną przestrzeń, aby utrzymać piłkę w dużym polu itd.

***

Tekst powstał we współpracy z trenerem Tomaszem Oleksym