Gra tyłem do bramki kojarzy się głównie z przetrzymaniem piłki u napastnika. Aczkolwiek jest to też… dobra pozycja do dryblingu, co udowodnił Romelu Lukaku w ostatnim meczu przeciwko Juventusowi. W jaki sposób można się tego nauczyć – pokazuje Tadeusz Liberacki, trener akademii Ursus Warszawa.
– Tematem dzisiejszego treningu jest drybling z przeciwnikiem z tyłu. Jak zapewne niejednokrotnie zdążyliście się przekonać, nie jest to zbytnio komfortowa sytuacja, kiedy będąc w posiadaniu piłki, mamy przeciwnika na plecach. Mamy wówczas dwa zadania do wykonania: nie pozwolić odebrać sobie piłki i próbować odwrócić się w stronę rywala oraz wygrać z nim pojedynek 1v1. Aby osiągnąć ten cel, musimy stale rozwijać umiejętności techniczne, panowanie piłki, jak i również grę w sytuacji 1v1 z przeciwnikiem – wyjaśnia Liberacki.
Poniżej materiał instruktażowy:
Fot. Newspix
Obserwuj @ADobruchowski
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ