Centralny Raport: Cracovia urywa punkty w ostatniej minucie, Zagłębie lepsze od obrońcy tytułu

Nie będzie przesadą, jeżeli nazwiemy 10. kolejkę Centralnej Ligi Juniorów U-18 najnudniejszą w obecnym sezonie. Dobrze, że odbył się mecz Lechii Gdańsk z Cracovią, w którym akurat emocji nie brakowało, bo pozostałe pojedynki to była bida z nędzą. Dużo więcej działo się za to w młodszych rozgrywkach centralnych.

Centralny Raport: Cracovia urywa punkty w ostatniej minucie, Zagłębie lepsze od obrońcy tytułu

Bardzo ważne przypomnienie dla wszystkich drużyn, które w ostatnich minutach wypuściły z rąk cenne punkty – gra się do ostatniego gwizdka sędziego. Jeżeli prowadzisz w 89. minucie, to wcale nie oznacza, że taki wynik utrzyma się do końca rywalizacji.

Już kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że Lechia Gdańsk nie zasługuje na to, żeby być na ostatnim miejscu w tabeli. Dlaczego? Są zbyt mocni na tak niską lokatę, a w samych rozgrywkach znaleźlibyśmy kilka ekip, dla których ta pozycja byłaby bardziej adekwatna.

Pawła Pęczaka i jego podopiecznych czekał trudny tydzień, bo w środę musieli rozegrać zaległy mecz z Pogonią, a w niedzielę, również na własnym obiekcie, podejmowali Cracovię.

To „Portowcy” wydawali się faworytem tego spotkania, ale miejscowi szybko ich uświadomili, że do Szczecina będą wracać z zerowym dorobkiem punktowym. Strzelanie już w 2. minucie rozpoczął Filip Koperski, a w pierwszej połowie na listę strzelców wpisali się jeszcze Mateusz Sadło oraz Jakub Cieślicki.

Goście odpowiedzieli po zmianie stron trafieniem Kacpra Łukasiaka, ale więcej goli już w tym starciu nie padło i to Lechia mogła cieszyć się z drugiego zwycięstwa w rozgrywkach CLJ U-18.

Niewiele brakowało, a wczoraj świętowaliby też trzecią wygraną, ale… no właśnie. Wszystko zaczęło się dobrze, bo w 22. minucie Krystian Okoniewski dał biało-zielonym prowadzenie, ale chwilę później Bartłomiej Kafel doprowadził do wyrównania.

Nie były to ostatnie trafienia tych zawodników w tym spotkaniu, bo jeszcze przed przerwą Okoniewski kolejny raz pokonał bramkarza rywali, a już po zmianie stron – to samo zrobił Kafel.

Czy historia powtórzyła się po raz trzeci? 15-letni pomocnik Lechii Gdańsk chciał, żeby tak było, więc skompletował hat-tricka, ale tym razem na listę strzelców w zespole Cracovii wpisał się Jakub Chrupcała, który… nie pomylił się z rzutu karnego w ostatnich sekundach meczu i dzięki niemu „Pasy” zdobyły cenny punkt.

Niby rozgrywki dotyczą kategorii wiekowej U-18, ale błyszczeć w niej potrafią nawet zawodnicy o trzy lata młodsi. Przykład? Oliwier Sławiński z Zagłębia Lubin. Wczoraj kolejny raz uratował „Miedziowych” i zapewnił komplet oczek w starciu z Górnikiem Zabrze, a indywidualnie dogonił Wiktora Kamińskiego w klasyfikacji najlepszych strzelców.

Myśleliśmy, że dojdzie może nie do sensacji, największego wydarzenia ostatnich tygodni, opowieści, którą będziemy kiedyś powtarzać swoim wnukom, ale małej niespodzianki, bo zapowiadało się, że Gwarkowi Zabrze uda zremisować się z Pogonią.

I doszłoby do niej, ale wszystko popsuli Kacper Łukasiak (który dośrodkował w pole karne), Vadim Zaleskij (który dobrze uderzył głową) oraz bramkarz drużyny z Zabrza (wpuszczając futbolówkę do siatki).

Jesień za oknem, coraz chłodniejsza temperatura, zaraz trzeba będzie wyciągać z szafy puchową kurtkę, szalik i rękawiczki. Nie dziwimy się, że w takich warunkach dobrze odnalazł się Jakub ZIMA, którego dwa trafienia pozwoliły Wiśle Kraków pokonać u siebie Koronę Kielce.

„Biała Gwiazda” szybko otrząsnęła się po ostatniej porażce z Lechem, ale na plecach czują oddech rywala z Wrocławia. Podopieczni Krzysztofa Wołczka zmierzyli się w 10. kolejce na wyjeździe z Escolą i zwyciężyli 2:1. Oba zespoły mają w tabeli 21 punktów z tą różnicą, że „Wojskowych” czeka jeszcze zaległe spotkanie z Legią Warszawa.

Co działo się w pozostałych trzech spotkaniach Centralnej Ligi Juniorów U-18? Nic, bo z powodu zagrożenia epidemicznego starcia Hutnika Kraków z Lechem Poznań, Legii Warszawa z Arką Gdynia oraz UKS-u SMS-u Łódź z Jagiellonią Białystok zostały odwołane i przełożone na późniejszy termin.

Zaglądamy niżej, a tam szczególnie naszą uwagę przyciągnął mecz Wisły Kraków ze Stalą Mielec. Musiał to być bardzo dziwny pojedynek, bo do 61. minuty utrzymywał się bezbramkowy remis, a skończyło się na… 8:1.

9 bramek w 29 minut – takich statystyk to nie ma nawet w pojedynkach hokejowych. Dubletami popisali się: Mateusz Stanek, Bartosz Seweryn oraz Karol Tokarczyk, a na listę strzelców wpisali się również Feliks Grzybowski, Michał Bajor i dla Stali – Franciszek Jaskot. „Białej Gwieździe” zdarzyło się już w tym sezonie zakończyć spotkanie z ośmioma trafieniami na koncie, ale wtedy potrzebowali na to trochę więcej czasu.

Nic nie zapowiadało obniżki formy Legii Warszawa, która przed tygodniem przejechała się 11:0 po Widzewie Łódź. Trener Dariusz Rolak musi poważnie porozmawiać ze swoimi podopiecznymi, bo z Olimpią Elbląg strzelili tylko jednego gola.

Jednego gola mniej niż ostatnio.

Wyniki 10. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-18:

Górnik Zabrze 1:2 Zagłębie Lubin
Wisła Kraków 2:1 Korona Kielce
Escola Varsovia 1:2 Śląsk Wrocław
Pogoń Szczecin 1:0 Gwarek Zabrze
Lechia Gdańsk 3:3 Cracovia

Tabela:

Jeżeli w przyszłym tygodniu rozgrywki nie zostaną wstrzymane, to dostaniemy kilka naprawdę ciekawych pojedynków – Zagłębie Lubin będzie podejmowało na własnym boisku lidera, Legia Warszawa pojedzie do Poznania, żeby zrobić to, co nie udało się tydzień temu Wiśle, Jagiellonia Białystok sprawdzi prawdziwą formę Lechii Gdańsk, a Śląsk Wrocław postara się, żeby Pogoń Szczecin wracała do domu w smutnych nastrojach.

Pełen terminarz 10. kolejki CLJ U-18:

Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin (24 października, 12:00)
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk (24 października, 12:00)
Cracovia – Górnik Zabrze (24 października, 12:30)
Zagłębie Lubin – Wisła Kraków (25 października, 12:00)
Korona Kielce – Hutnik Kraków (25 października, 12:00)
Lech Poznań – Legia Warszawa (25 października, 12:00)
Gwarek Zabrze – UKS SMS Łódź (25 października, 12:00)
Arka Gdynia – Escola Varsovia (25 października, 17:00)

***

CLJ U-17

Grupa A:

UKS SMS Łódź? Pozytywne zaskoczenie. I to nie tylko dlatego, że pokonali 3:1 Legię Warszawa, ale ogólnie, w perspektywie całego sezonu wyglądają naprawdę dobrze i do ostatnich spotkań będą walczyć o tytuł mistrza jesieni. Ich głównym oponentem będzie Polonia Warszawa, która w miniony weekend wygrała 4:1 z drużyną z Bełchatowa. Zwycięstwo odniosła również Jagiellonia Białystok (2:0 ze Zniczem), za to Escola podzieliła się punktami z Ursusem (0:0).

Grupa B:

Hubert Szulc zabawił się w Zlatana Ibrahimovicia i także zdobył dwie bramki przeciwko swojemu byłemu klubowi. Lech Poznań ograł 2:0 Fase Szczecin i zanotował 10. zwycięstwo w tym sezonie. Jak wypadli pozostali? Pogoń Szczecin pokonała 4:1 Lechię Gdańsk, a Arka Gdynia 1:0 CWZS Bydgoszcz.

Grupa C:

Mecz Rakowa Częstochowa ze Śląskiem Wrocław zapowiadał się na wyrównane starcie i mało kto spodziewał się, że gospodarze przegrają z gośćmi aż 0:5. Tyle samo bramek, co w tym jednym meczu, padło w pozostałych trzech spotkaniach: Odry Opole z Gwarkiem Zabrze (1:2), Górnika Zabrze z Ruchem Chorzów (1:0) oraz Zagłębia Lubin z Rozwojem Katowice (1:0).

Grupa D:

Motor Lublin wraz z Cracovią nie dopasowały się do reszty stawki i w tym pojedynku oglądaliśmy tylko jedno trafienie (1:o), ale już w pozostałych pojedynkach bramkarze musieli po kilka razy wyciągać piłkę z siatki. Kto najwięcej? Golkiper Stali Mielec (8), a na dalszych lokatach znaleźli się przedstawiciele: TOP 54 Biała Podlaska, Hutnika Kraków (po 3), Karpat Krosno, Korony Kielce (po 2) oraz Wisły Kraków (1).

***

CLJ U-15

Grupa A:

UKS SMS Łódź, Znicz Pruszków, Olimpia Elbląg. Co łączy tę trójkę? Każdy z tych zespołów w minionej kolejce musiał przełknąć gorycz porażki, sprawiając, że udany weekend zaliczyli zawodnicy: Jagiellonii Warszawa (3:0 z UKS-em), Polonii Warszawa (3:0 ze Zniczem) i Legii Warszawa (10:0 z Olimpią).

Grupa B:

„Legioniści” drugi tydzień z rzędu przekroczyli barierę dziesięciu goli, a teraz dołączyła do nich Pogoń Szczecin, która zapakowała dychę Chemikowi Bydgoszcz. Kolejny pojedynek szczecińsko-bydgoski, ale tym razem CWZS podejmował u siebie Fase i przegrał (1:2). Podobny los w derbach Gdańska podzieliła Lechia (1:2 z Lotosem), a w derbach Poznania też doszło do podziału, tylko że punktów (1:1).

Grupa C:

Ostatni w tabeli Chrobry Głogów podejmował u siebie liderujące Zagłębie Lubin. „Miedziowi” łatwo rozprawili się z rywalem (7:1) i utrzymali pierwszą pozycję w lidze. Dogonić ich chciał Raków Częstochowa, ale tylko zremisował 1:1 ze Śląskiem. Drugiemu zespołowi z Wrocławia już udało się wygrać – Wrocław Academy pokonało 1:0 Miedź Legnica. Komplet oczek został również w Katowicach (Rozwój ograł 3:0 Odrę Opole).

Grupa D:

Wielka sprawa w grupie D! Górnik Łęczna zremisował bezbramkowo z AP TOP 54 Biała Podlaska i zdobył swój drugi punkt w obecnym sezonie – do Wisły Kraków (3:1 z Motorem Lublin) brakuje im już tylko 26 oczek. Wydaje nam się, że to jeszcze nic pewnego i „Biała Gwiazda” będzie musiała uważać także na Sandecję Nowy Sącz (w ten weekend wygrana 3:1 z Cracovią) oraz Koronę Kielce (3:1 z Motorem Lublin).

BARTOSZ LODKO

Fot. Newspix, Łączy Nas Piłka, 90minut.pl